komentarze »
-
>referent Bulzacki
Scena może być jak z Maupassanta, może być jak z Babla. Jest trochę jak... z Dąbrowskiej. Czy rzeczywiście dostrzegłem gdzieś w czeluściach blogowiska Twoją deklarację, iżeś cyzelowanie odrzucił, na instynkt i epicką [;)] siłę zdając się bez reszty? :)
2007-09-24 23:23
-
-->Nameste
Czy to ogólne wrażenie, czy coś konkretnego?
2007-09-24 23:38
-
@Referent Szanowny
Referencie, nie mogę za dużo kadzić, bo nam się Pan zwichniesz, rozpijesz i zostaniecz Cyganerią. Ostatnio - przy Pana nieobecnosci rozpływałem się nad kompozycja i detalem w pańskich tworach, co spotkało się ze zrozumieniem i aplauzem. Szkoda, że Pana nie było u p.Leskiego, trzeba będzie to w jakiejs formie powtórzyć, chociaż uważam, że powinno się wynaleźć jakiś plener. Pozdrawiam
2007-09-24 23:48
-
WSP Referencie
Cymes. Po prostu dzien caly czekam na takie smakolyki jak chocby taka fraza: 'przedzielone krępym parterowym domem, przypominającym ociosanego w kant żółwia' ;-) Nie jestem wprawdzie pewien, czy wiem jak moze wygladac ociosany w kant zlow, ale z pewnoscia brzmi to swietnie. Pzdr.
2007-09-24 23:56
-
>referent Bulzacki
Coś konkretnego. Akcja jest żadna, więc mam dużo czasu na przyjrzenie się językowi, sposobowi narracji; zwraca uwagę przymus dopowiedzenia, pewna rozrzutność składni, "gdzie" w roli "dokąd" (gdy idzie o "po co"), takie drobiazgi. Koniec przynosi świetny i zwięzły zwrot "gaj gipsowych krasnali", przerażający (z gaju las? krasnale monsturalnie szumiące swoimi gispowymi brodami ponad dachy? brrr; no i ta celowość zasadzenia...) i celny. MFN zwrócił uwagę na pełnego wdzięku i dezynwoltury "w kant ciosanego żółwia". Paradoksalnie, podkreślają takie rodzynki swego rodzaju ciastowatość :) otoczenia (językowego).
2007-09-25 00:03
-
-->Rolex & eMFN
Dziękuję za odwiedziny. Miło mi bardzo. Dobrej nocy.
2007-09-25 00:09
-
-->Nameste
Dziękuję za uwagi. "Dokąd" pozwoliłem sobie wykorzystać już teraz. Dobranoc.
2007-09-25 00:11
-
Nameste ma sporo racji:
bez bicia sie przyznaje, ze zupelnie sie nie lapie w akcji Kryminalu (choc mam wrazenie, ze jest u mnie lepiej z wiedza na temat akcji Zahira). Czytam wiec przede wszystkim dla referenckiego jezyka, dla tych niesamowitych nieraz polaczen slownych, dla tych zdan, ktore niosac ze soba z wolna posuwajca sie akcje podobne sa meandrom jak waz wijacej sie rzeki. 'Gaj gipsowych krasnali' tez mi sie zreszta podoba. Jak to brzmi, jak to uruchomia wyobraznie. Przedstawcie sobie np. "Odyseusz znalazl sie nagle posrod gaju gipsowych krasnali" albo "miejscem sekretnych schadzek Abelarda i Heloizy stal sie z czasem gaj gipsowych krasnali". Pzdr.
2007-09-25 00:24
-
@referencie
skąd w Kryminale pojawił się Igła??? coś przecie tego naszego listonosza ukuło w serce (a z ta tępa to uważaj:))
2007-09-25 10:12
-
-> Referent
Co za miasto jakieś dziwne ? Co za rejon podejrzany ? Wczoraj znajomy listonosz tryumfalnie obwieścił, że ma TYLKO 90 poleconych i o trzeciej będzie w domu. A uśmiech miał jak gwiazda. Pozdrowienia
2007-09-25 10:49
-
-->Aspik
Tak. Listonosze mają tam całkiem niezłe życie. Ślę pozdrowienia.
2007-09-25 12:32
-
-->Max
Igła jest wszędzie. Co mogę dodać... :-). Cześć,
2007-09-25 12:33
-
WSP Referencie B.
Postanowiłem rozpocząc od dzisiaj, no może od jutra, czytanie en bloc Pańskiego Kryminału. Czy mógłbym prosic o "mapę drogową", bo jux na wstępie sie zgubiłem. Po prawej stronie Pańskiego blogu mam Kryminał 1.17, nie mam dojścia do np. 1.1, u góry mam 4.1, 4.2, pośrodku Kryminał 6.5 i 6.6 (da capo). Gdzie reszta? Czy mógłbym prosic o wskazówki? Pozdrawiam serdecznie
2007-09-25 13:11
-
-->lorenzo
Panie Lorenzo, niech się Pan jeszcze zastanowi, czy poświęcać, tracić, marnować, trwonić (itd.) czas. Z Panem wolałbym porozmawiać o tych innych Austriakach, co to ich Pan wymienił przy okazji naszej krótkiej wymiany zdań na temat Rosendorfera. Mało o nich wiem. Praktycznie nic. No i jest jeszcze tyle prawdziwych książek. Mam nadzieję, że mnie Pan dobrze zrozumiał :-). Ale jak Pan chce czytać, to przecież Panu nie zabronię. Więcej, to dla mnie zaszczyt! Przy czym, przewodnik do "Kryminału" jest nieco dziwny. Przede wszystkim nie został spisany, a więc - w kategoriach formalnych - nie istnieje. Po drugie, porządek "powieści" nie zgadza się z porządkiem jej publikowania. W końcu to Internet, a nie drukarnia Gutenberga. Po trzecie, wskazówki na temat metody czytania oraz metody pisania dozowałem co jakiś czas i to bardzo oszczędnie (wiem, że to bez sensu, ale wydawało mi się, że czytelnika może zaciekawić też konstrukcja "dzieła"; chciałem dać mu szansę na odkrycia tego typu). Wskazówki porozrzucałem w komentarzach w Salonie, ale również - część z nich - zamieściłem na moim drugim blogu (na tzw. "gadule" u A&T). Za moment postaram się je odszukać, skopiować i wkleić. Ale to za moment. Niestety, najprostszą metodą - jaką mógłbym polecić - jest czytanie w porządku ukazywania się odcinków. Jako zawodowiec może Pan nie być zadowolony. Postaram się rzecz maksymalnie ułatwić. Idę na gadułę szukać. Pozdrawiam,
2007-09-25 13:31
-
-->Lorenzo - porcja nr 1
Śledząc opowieść - konstrukcja KONSTRUKCJA (1) “Kryminał” składa się z sześciu rozdziałów. Ostatni rozdział ma strukturę da capo, z czego należy wnosić, że w jakiś sposób wiąże się on z początkiem rozdziału pierwszego. (2) Należy rozróżnić porządek publikacji (ujawniania) “Kryminału” od porządku jego fabuły. Opowiadanie jest linearne. Zachowuje zgodność czasu i miejsca oraz wszelkie płynące z tego konsekwencje (logiczne, przyrodnicze itd.). Najpierw zostały opublikowane pierwsze zdania wszystkich kolejnych rozdziałów powieści. Następnie, rozdziały są kontynuowane (zgodnie z układem numerów początkowych), aż do całkowitego “ułożenia” powieści. Publikacja nie ma charakteru linearnego. (3) W treść “Kryminału” wpleciona jest druga książka. “Zahir” to zbiór komentarzy do Borgesa, autorstwa Lucjana Biernackiego, jednego z bohaterów “Kryminału”. cdn. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Odpowiedzi pon., 25/06/2007 - 11:59 — referent Bulzacki Drodzy czytelnicy "Kryminału" z Salonu24, czyżby interesowała was tylko akcja, a struktura książki – z której notabene może wiele wynikać – nie miała dla was znaczenia. To poważny błąd! Struktura jest równie ważna jak śledztwo Porucznika. Proszę mi wierzyć, forma, to nie tylko siatka na zukupy! Przecież siatka na zakupy też musiała zostać kiedyś kupiona. Pozdrawiam z niesłabnącą nadzieją, że wymienimy jednak na ten temat poglądy. Jeszcze raz ślę pozdrowiania i składam ukłony, referent Bulzacki --------------------------------------------------- pon., 25/06/2007 - 12:16 — max Re: Drodzy czytelnicy "Kryminału" z Salonu24, max referencie. uwielbiam opowiesci o opowieści- niejako daje ona autorowi kolejne pole do manipulacji zgodnie z załozonym celem:)) żartuję początek każdego rozdziału czytałem ale nie rozumie o co biega z tym da capo? i dlaczego niektóre początki rozdziałów maja po dwie części a niektóre po jednej? tzn. jest 2 i 2.1 jest 6 i 6.1 aż do 4? ------------------------------------------------- pon., 25/06/2007 - 14:32 — referent Bulzacki Re: Śledząc opowieść - konstrukcja Rozbiłeś bank! Jako pierwszy (bardzo mi miło), który się tutaj zjawił, nabyłeś prawo do tego, żeby zostać zabójcą Czernika. Nie wiem czy ci to odpowiada, ale autor odpowiednio cię wmanewruje w sprawę :))). Żartuję oczywiście. Nie chciałbym żeby cba i abw cię ścigało. Miło, że wpadłeś. Zapraszam częściej. Będe dalej “odtajniał” strukturę. Może nie jest ona skomplikowana, ale poinformowany wie więcej. Pozdrawiam, referent Bulzacki ------------------------------------------------ pon., 25/06/2007 - 14:37 — referent Bulzacki Re: Drodzy czytelnicy "Kryminału" z Salonu24, Jeżeli chodzi o da capo to na razie muszę poprzestać na zasygnalizowaniu zagadnienia, bo związek oparty jest na treści. Da capo czyli – inaczej- struktura koła, powrotu… To tyle na razie. Z kolejnością publikacji rozdziałów jest różnie. Teraz – na przykład – kontynuuję cały czas rozdział 1 (i zamierzam go skończyć ciągiem, nie poruszając innych watków), ale kiedyś skakałem z “kwiatka na kwiatek”. Pociągnąłem kawałek rozdziału 2, potem 6, potem wróciłem do 2, potem kilka odcinków 6 itd. W zależności od inwencji i “natchnienia” autora :-). Wszystko oczywiście ma być (będzie – mam nadzieję) spójne. Ma już początek i koniec; trzeba tylko to napisać, wypełnić treścią. W przyszłości zamierzam powrócić do techniki “skakania”. Jak skończę rozdział 1. Z tym wiąże się moja uwagą, że porządek czasowy publikacji nie jest tożsamy z porządkiem czasowym fabuły powieści. Całość wygląda więc tak: rozdział [1] + [1.1.]+[1.2.]+[1.3.]+[1.4.]+[1.5.]+[itd.] rozdział [2] + [2.1.]+[2.2.]+[2.3.]+[2.4.]+[2.5.]+[itd.] rozdział [3] + [3.1.]+[3.2.]+[3.3.]+[3.4.]+[3.5.]+[itd.] rozdział [4] + [4.1.]+[4.2.]+[4.3.]+[4.4.]+[4.5.]+[itd.] rozdział [5] + [5.1.]+[5.2.]+[5.3.]+[5.4.]+[5.5.]+[itd.] rozdział [6] + [6.1.]+[6.2.]+[6.3.]+[6.4.]+[6.5.]+[itd.] Ostatni pkt z rozdziału 1, np. [1.20], będzie więc tuż przed [2.] itd. Jakby było coś niejasne, to pytaj śmiało. Pozdrawiam, referent Bulzacki ------------------------------------------ wt., 26/06/2007 - 07:40 — Zwolski Szanowny Panie Referencie Można dostać cholery z tym Pańskim zahirnym Kryminałem. Robota w polu czeka, a Pan ciągle utrudnia, gmatwa, wprowadza nowe wciąż kryminalis personae. Jak choćby ten trener, że trener. Teraz Pan jeszcze wykopałeś nowe źródełko udręki dla swoich czytelników. Gdzie niby będziesz Pan wyjaśniał struktury i konstrukcje wątków oraz odmienne stany świadomości por. Kuli. Ale skutek odwrotny, Panie Referencie. Miast wyjaśnić, pokomplikowałeś Pan wszystko jeszcze bardziej. No, może oprócz sprawy porucznika. Bo czytelnicy wiedzą, że to leń patentowany i powinien zostać przeniesiony do drogówki. Tylko by przesiadywał tu i ówdzie, rzekomo rozmyślając nad śledztwem. W rezultacie wie o casus Czernik mniej, niż przeciętny konsument Kryminału. No, po prostu, wstyd! Jedyna nadzieja w tym, że Pan Minister prokurator pozbędzie się takich czarnych owiec z Policji Państwowej. Tak, nie ułatwia Pan, Panie Referencie. Ale słyszał Pan zapewne jak to jest z tą gwardią, co ona się nie poddaje. Mimo, że umiera. Nie od rzeczonej cholery, ale – zwyczajnie – z upałów. Będziemy zatem śledzić, notować, podsłuchiwać, kojarzyć i wnioskować. Aż dopadniemy sprawcę zbrodni. Zasłużył na więzienie. Być może prywatne, jak obiecywał inny Pan Minister. [...] ----------------------------------------------------- wt., 26/06/2007 - 13:05 — referent Bulzacki -->Max Max, nie trać nadziei. Poza tym nie o rozwiązanie chodzi ale dzieło jako takie. Przy okazji sobie jeszcze pogadamy :-))) Pozdrawiam, *referent Bulzacki* -------------------------------------------------- wt., 03/07/2007 - 17:32 — aspik -->Pytanie zasadnicze Czy treść “Kryminału” stanowią tylko fragmenty “Zahira” odczytywane jawnie przez porucznika ? A jeśli nie, to czy kolejne fragmenty “Zahira” stanowią międzyrozdziałowe przerywniki, czy raczej osobny dodatek ? -------------------------------------------------- wt., 03/07/2007 - 17:53 — referent Bulzacki -->Aspik A po co ci to wiedzieć? Już teraz. :-) Cześć. “Zahiry” to odrębna całość, pisana przez L. Biernackego, i jako taka będzie stanowiła załącznik do Kryminału. Dodatek, fizycznie “doczepiony” na końcu, po tekście głównym. To raz. Dwa, to ich rola jako elementu powieści. Tu i ówdzie poczytuje je (będzie poczytywał) porucznik, będą przedmiotem rozmowy niektórych bohaterów (być może), źródłem podejrzeń i domysłów, skojarzeń (może), “łącznikiem” (może) itd. Nie sądzę, abyś chciał, żebym wszystko tu teraz wyłożył, bo przecież nie o to chodzi (sytuacja jest zresztą dynamiczna, i dużo może się jeszcze zmienić). W ten sposób odpowiedziałem na twoje pytanie, czy treścią Kryminału będą tylko te zahiry, które są odczytywane przez porucznika. Nie tylko,. Tyle, że do załącznika zdyscyplinowany czytelnik dojdzie po przeczytaniu “zasadniczej” części Kryminału, a nawet jak nie będzie zdyscyplinowany :), to same zahiry i tak niewiele mu pomogą (bez tekstu głównego). Tyle o planach. Praktyka pewnie będzie trudniejsza. I próby skończą się fiaskiem. Ale to dopiero w przyszłości :). Pozdrawiam. Dziękuję za zainteresowanie na takim subtelnym poziomie. Miło mi bardzo. *referent Bulzacki* -------------------------------------------------- śr., 04/07/2007 - 10:49 — aspik Re: -->Aspik Dzięki za wyjaśnienie. Zbieram poszlaki i próbuję interpolować konstrukcyjny szkielet. Przejąłem się cytatem ze “Znaku czterech” – coś w styly “Nigdy nie zgaduję. To paskudny zwyczaj, który źle wpływa na umiejętnośc logicznego myślenia”. Więc póki co siedzę cicho i żadnych przedwczesnych wniosków nie chcę ujawniać, bo konkurencja też nie śpi. Taki choćby max: chodzi sobie i dotyka wszystkich mijanych słupków, głową kręci a też kombinuje, że aż strach. Pisz dalej, bo mi przesłanek zaczyna brakować :) A konstrukcja faktycznie niezła. ------------------------------------------------ śr., 04/07/2007 - 10:55 — referent Bulzacki Re: -->Aspik Dziękuję za dobre słowo. Jest jesszcze do wyjaśnienia struktura czasu, czasu w utworze i utworu w czasie. Może cię zaciekawić, a dla mnie jest b. ważna. Najwżaniejsza, ze wszystkiego co do tej pory “ujawniałem” (oprócz samej zagadki oczywiście). Ale to w przyszłości, bo czuję się trochę poobijany w S24 i chcę chwilę odpocząć. Pozdrawiam, referent Bulzacki
2007-09-25 13:52
-
-->Lorenzo - porcja nr 2
KONSTRUKCJA – elementy narracji Mówiąc najkrócej, upraszczając rzecz do minimum, przyjęta konwencja uwzględnia następujące założenia: (1) Czytelnik wie tyle, ile narrator. (2) Narrator wiem tyle, ile postacie fabuły. (3) Narrator nie jest wszystkowiedzący. (4) Wszystko co ważne dla opowieści jest w jej tekście. cdn. ----------------------------------------------------------------------------------------------------- ----------------------------------------------------------------------------------------------------- ----------------------------------------------------------------------------------------------------- Odpowiedzi Re: Śledząc opowieść - elementy narracji max Dlaczego narrator nie jest wszystkowiedzący? ----------------------------------------------------------------------------------------------------- wt., 26/06/2007 - 17:21 — referent Bulzacki Re: Śledząc opowieść - elementy narracji Takie przyjąłem założenie, zanim zacząłem pisać. Uznałem, że w kryminale będzie przyzwoiciej i uczciwiej, kiedy szanse są równe. I dla detektywa, i dla pozostałych postaci fabuły, i dla czytelnika. Żadnych niedomówień, żadnych tajemniczych sugestii, każdy jest zdany na siebie, ma dostęp do tych samych danych. Ale mogłoby być inaczej. Jasna sprawa. Wybór konwencji. Pozdrawiam, *referent Bulzacki* ----------------------------------------------------------------------------------------------------- śr., 27/06/2007 - 09:40 — aspik Re: Śledząc opowieść - elementy narracji Mam wątpliwości co do punktów 1 i 2. Jeśli narrator wie tyle, co bohaterowie (2), to wie także kto zabił a to jest sprzeczne z punktem 1 (albo ujawnia “antykryminał bez mordercy”). No i dla ścisłości – punkt 4. jest chyba na wyrost, i na razie powinien brzmieć “jest lub będzie”, nieprawdaż ? ----------------------------------------------------------------------------------------------------- śr., 27/06/2007 - 10:12 — referent Bulzacki Re: Śledząc opowieść - elementy narracji Narrator wie tyle ile wiedzą bohaterowe, ale nie jest wszechwiedzący. Wie więc tyle, ile bohaterowie powiedzą wprost, zdradzą pośrednio, ile inni bohaterowie odgadną. Narrator nie informuje o wszystkim co w sprawie ustaliła policja, z czym zetknął się wówczas porucznik itd. Nie posuwa akcji sam z siebie. Informuje o bieżących problemach porucznika i nurtujących go pytaniach. O tym, co porucznik sobie przypomina albo analizuje. Posuwamy się razem z nim. Powoli zasłony będą spadać, ale też, tylko ze względu na koincydencje zdarzeń i “pracę” niektórych bohaterów. Wiem, że to co piszę jest oczywistością, za co z góry przepraszam. Narrator jest biernym obserwatorem, przekazuje słowa i myśli bohaterów, sytuuje ich w czasie i przestrzeni. Poza tym mogłoby go nie być. Jest zbędny. Punkt 4 jest ścisły o tyle, że sprawy istotne zostały już ustalone i nie zmienią się. Tekstu nie ma fizycznie, ale jest opowiadanie (historia). Będą co i rusz pojawiały się postacie i zdarzenia popychające lub spowalniające ( vide wędkarz albo trener), mające znaczenie lub nie mające znaczenia dla finału, ale nic więcej. To zdanie jest zapowiedzią dla czytelnika, żeby nie czuł się oszukany, że jest jeszcze coś ważnego, czego nie dostał, a co było niezbędne do okrycia “prawdy” (a znał to np. porucznik). Wszyscy mają takie same szanse. Jest też ograniczeniem swobody autora, który musi uważać, dyscyplinować się w trakcie pisania. Dozować tropy. To mialem na myśli. Dziękuję za obceność. To Pana debiut. Pozdrawiam, *referent Bulzacki*
2007-09-25 14:03
-
-->Lorenzo - porcja nr 3
KONSTRUKCJA – przestrzeń Miejscem zdarzeń jest miasto. Węzłowe znaczenie dla narracji mają trzy punkty: 1. gospoda J. Borawskiego; 2. weranda domu L. Biernackiego; 3. dom Wróblewskiej, w którym mieszkał R. Czernik. Wokół tych miejsc toczy się akcja. Między nimi przemieszczają się postacie fabuły. Stanowią one przestrzenny zwornik narracji. cdn. ----------------------------------------------------------------------------------------------------- ----------------------------------------------------------------------------------------------------- ----------------------------------------------------------------------------------------------------- Odpowiedzi czw., 28/06/2007 - 15:02 — referent Bulzacki Re: Śledząc opowieść - przestrzeń Cholera, nie zauważyłem, zę pod kreską jest jeszcze Twój wpis. Trzeba zgłosić zażalenie do A&T, że zlewa się trochę tło. Oko nie wyłapuje separatorów. Odpowiadam. Dla rozwiązania zagadki znaczenie może mieć wszystko. Chodzi o to, że jedna ze stałych kompozycyjnych (miejsce) osadzona jest między tymi punktami, które wymieniłem. Chodzi tu o konstrukcję formalną. O tym pisałem. A czy ten mój wybór przestrzeni (osadzenie w przestrzeni) ma znaczenie co do meritum (dla rozwiązania zagadki), no… nie wypada mi zdradzać. :-) Pzodrawiam, *referent Bulzacki* ----------------------------------------------------------------------------------------------------- pt., 29/06/2007 - 14:17 — referent Bulzacki Re: Śledząc opowieść - przestrzeń Wiem, wiem :) Kontroluję objętość. Rozdziały będa mniej więcej jednakowe pod względem liczby stron. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć ci udanych łowów. Per aspera ad astra. Czy tak jakoś :))) referent Bulzacki
2007-09-25 14:07
-
-->Lorenzo - porcja nr 4
KONSTRUKCJA – postacie W opowieści występują postacie kluczowe, które mają związek z zagadką (sprawą) lub są istotne dla jej rozwiązania, a także postacie przygodne, którym przydzielono w fabule inne zadania. Postacie kluczowe zapowiedziane (wprowadzone) zostały w początkowych (pierwszych) zdaniach każdego z sześciu rozdziałów. Postaciami kluczowymi są: 1. Lucjan Biernacki – autor książek, stryj listonosza; 2. Krzysztof Biernacki – listonosz, przyjaciel kelnera; 3. Jakub Borawski – właściciel gospody, pracodawca kelnera; 4. Roman Czernik – kelner, trup; 5. Rafał Kula – porucznik, detektyw. cdn.
2007-09-25 14:10
-
-->Lorenzo - porcja nr 5
KONSTRUKCJA – czas w powieści Akcja “Kryminału” ropoczyna się około 8.00, z rana. Kończy się tego samego dnia, późnym wieczorem. cdn. referent Bulzacki
2007-09-25 14:12
-
-->Lorenzo - porcja nr 6
KONSTRUKCJA – powieść w czasie Wydarzenia opisane w “Kryminale” rozgrywają się w bliżej nieokreślonych czasach współczesnych, z całą pewnością już po odzyskaniu niepodległości, być może w XXI wieku. Jest środek wiosny. referent Bulzacki
2007-09-25 14:14
-
-->Lorenzo - porcja nr 7
No i może jeszcze fragment z rozmowy u Rolexa (jakiś czas temu, zdaje się, że z Pana udziałem): ------------------------------------------------------ • -->Rolex Pewnie mi Pan uwierzy, ja też posługuję sie konstrukcją na bazie okręgu (z kilkoma zasadniczymi uzupełnieniami), przy czym szczegóły rozpisałem w kilku wykresach własnego pomysłu. Widocznie inaczej tego zrobić nie można :-). Moja "produkcja" jest znacznie prostsza (powiedziałbym, jako "fuga" ma tylko 6 głosów głównych :-)), ale to ciekawe, co mi Pan napisał. Naprawdę. Czy zna Pan jeszcze kogoś, kto tak robi :-), może jest nas więcej... Dobrze. To powyżej to jedna sprawa, ale lista "sztuczek", o której pisałem, dotyczyła już pracy mikro, konkretnych zabiegów formalnych, które nie są nośnikami konstrukcji, ale wiążą poszczególne wątki. Chociaż u Pana nie da się tego tak prosto rozdzielić. Ma Pan rację, wycofuję zapytanie o "listę Rolexa". Pozdrawiam, 2007-08-08 12:34referent Bulzacki712119
2007-09-25 14:29
-
-->Lorenzo - porcja nr 8
Na koniec porada praktyczna. Jak Pan "kliknie" tag "Kryminał" (pod tytułem odcinka albo w spisie po prawej stronie), to rozwinie się Panu uporządkowana - według kryterium czasu publikacji w Salonie - lista odcinków "Kryminału" (podobnie rzecz się ma z "Zahirem"). Mam nadzieję, że zbytnio Pana nie zniechęciłem do czytania :-))). Obiecuję, że w wolnej chwili jeszcze poszukam "wskazówek", żeby uzupełnić "bank danych" (są jeszcze w komentarzach pod tekstami). Pozdrawiam,
2007-09-25 14:35
-
-->Igła
Mało co i bym Pana przeoczył. Witam. Tak się rozmawia, u nas w szikago.
2007-09-25 14:37
-
WSP Nadreferencie Bulzacki
Zapowiada się na całkiem niezłą zabawę. Już mi się to podoba. Wygląda na łamigłówkę w stylu "Rękopisu znalezionego w Saragossie" czyli po polsku "matrioszki". Jedno pytanie: czy w odcinkach "Kryminału" znajduja się bezpośrednie odniesienia do "Zahira" tzn. czy `z fomalnego punktu widzenia Biernacki literalnie rozpoczyna kolejną opowieść o Zahirze w trakcie przebiegu akcji tegoż Kryminału? Pozdrawiam serdecznie
2007-09-25 16:17
-
-->lorenzo
Panie Lorenzo, muszę opuścić stanowisko komputerowe, więc piszę szybko (będę po 21.00). 1) Potocki nie. Zupełnie nie. Zorientuje się Pan po kilku częściach. 2) "Zahir" - książka jednego z bohaterów "Kryminału", w chwili, kiedy trwa akcja, jest ukończony. A nawet opublikowany. Ale Pana pomysł też dobry. Przyznaję. Pozdrawiam, życzę miłej zabawy. (Proszę nie traktować mnie zbyt surowo :-)).
2007-09-25 16:41
-
-> WSP Lorenzo
Nie zauważył Pan zasadniczego smaczku: w "Kryminale" jest odniesienie do "Zahira", w którym to "Zahirze" jest odniesienie do "Kryminału", w którym ... ukłony.
2007-09-25 17:46
-
WSP Aspiku
Ja jeszcze nie przeczytalem ani slowa z twórczości WSP Nadreferenta. Ja dopiero zaczne ją smakować! Chyba od Waszych dziel wszystkich utyję i ruszac się nie będę mógl! Pozdrawiam serdecznie
2007-09-25 20:15
-
WSP Aspiku
A jak nie będę się mógl ruszać normalnie, to się będę turlal, przez co zaoszczędzę w cholere energii, która spożytkuję na dalsze zapoznawanie się z Wasza twórczością i tak dalej, i tak dalej... Nie klaniam się, bo mogę sie nie podnieść. Za to pozdrawiam serdecznie
2007-09-25 20:18
-
-->A&T
o :-)
2007-09-26 08:25
-
@referencie
zamledowałem się na gadule
2007-09-26 09:53
-
-->Max
Dzięki. Jestem zainteresowany :-).
2007-09-26 10:05
-
@referent
to się rozpędziłem i od razu trzy linki wrzucam. Udaje że się na tym znam, a znam sie z pozycji laika i najzwyklejszego "czytacza", w zasadzie to rzadko zagłębiam sie w styl- jako taki- nimniej jednak da się zauażyc punkty wspólne u niego jak i w Kryminale:) No i ten Laureat. p.s ciekawe czy ktoś z komentujących pamięta co to takiego:)))) nie liczę eweliny- bo ona na pewno wie
2007-09-26 10:53
-
gdzie one te linki wrzucone
2007-09-26 10:55
-
@referent
ups, zapomniałem na gadule
2007-09-26 11:02
-
już odkryłem, mam byłem
2007-09-26 11:02
-
Max!, ja pamiętam ...
... Laureat, to woda, którą porucznik pił w "białej".
2007-09-26 12:13
-
@referencie
no zepsułeś zagadkę:(( zgłaszam Twój komentarz do usunięcia- może nikt nie zauważy:))))) p.s przypomnij tylko w którym rozdziale- bo kojarzę że dręczyłem Cie już wtedy o "Laureata"
2007-09-26 12:38
-
-->Max
Nie przypomnę. Proszę czytać od początku. :-)
2007-09-26 12:47
-
@referent
no proszę, lorenzo poprosił i już mu wkleiłes całą gadułe:)) nie ma komuny na tym blogu, oj brak pospolitego równego traktowania, nic to bedziesz się w Salonowym piekiełku smażył a i tak znajdę :)
2007-09-26 12:50
-
@referent
znalazłem w 71 sekund:) to szyfr, ale z racji tego że popełniłem tam pomyłkę fatalna to nie wspomne - ale wiem gdzie to jest:)
2007-09-26 12:56
-
-->Max
Równość jest. Tylko nie według zasady każdemu tak samo. :-). Od ciebie wymagam więcej! Ewentualnie, w wersji ewangelicznej, jesteś tym, który dostał dwa talenty (Mt 25, 14-30). :-)
2007-09-26 13:08
-
@referent
In memoriam
2007-09-26 13:36
-
Drogi Panie Referencie
Byłam, czytałam i podoba mi się ten gaj gipsowych krasnali(akcja kryminału chyba skręciła do Niemiec hi hi) i ta tępa Szpila też mi się podoba hi hi. Tylko jedno mnie martwi, za co chce mnie Pan bić? Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie:D
2007-09-26 23:05
-
-->Alga
Pani Algo, mówiąc najkrócej - osoby z którymi poznałem się w Salonie oceniam po tym, co tutaj napisały, jak się zachowują w dyskusjach itd. Każdy jest dla mnie sumą przekazu, który zamieszcza. W tym kontekście jest dla mnie bez znaczenia, czy rozmawiam z profesorem nauk prawnych, licealistą, czy kimś, kto skończył szkołę powszechną :-). Najczęściej zresztą i tak nic o tym nie wiem. Akurat Pani i Pani Szanowny Małżonek wyróżniają się na kilku polach i jest mi bardzo miło, że mogłem Was poznać. Poza tym - generalnie - nie musi się Pani wstydzić ani tłumaczyć. Nie zrobiła Pani nic złego. :-). Jest wiele rzeczy których dowiedziałem się z Waszych blogów, w tym o literaturze i pisaniu (to bardziej od Pani męża), co jest dla mnie szczególnie cenne. Ale to tylko drobny przykład. O to mi - z grubsza - chodziło! Pozdrawiam serdecznie,
2007-09-27 00:08
-
@referent Bulzacki
Gaj gipsowych krasnali- Ciekawe ile zajmuje przedarcie się przez terakotową armie z Xian, dostojnie pedałując na rowerze, tylko po to żeby dostarczyć cesarzowi list z rachunkiem za kanalizację?;-) Serdeczne pozdrowienia
2007-09-27 02:04
pozostałe notki »
-
2007-09-17 22:22
Kryminał 4.1.
[...]
komentarze (42) -
2007-09-12 10:48
Zahir
[...]
komentarze (87) -
2007-09-06 10:19
Zahir
[...]
komentarze (55)
najpopularniejsze posty »
- Kryminał 4.3.Komentarze (262)
- Kryminał 4.4.Komentarze (225)
- άKomentarze (220)
- Z sesji Rady Miasta - 6Komentarze (213)
- ἀγοράKomentarze (213)
- Z sesji Rady Miasta - 9Komentarze (163)
- ZahirKomentarze (160)
- Z sesji Rady Miasta - 11Komentarze (159)
- ZahirKomentarze (133)
- Listy od referenta - 2Komentarze (132)
komentarze (45) skomentuj