[...]
komentarze »
-
Panie Referencie
Pierwsza! Zahir jak"Imię Róży", czy Umberto, brał u Pana lekcje? Szaleję za Zahirem.:D Proszę o odpowiedź pod ostatnim kryminałem. Pozdrawiam serdecznie.
2007-09-26 23:56
-
-->Alga
Dziękuję. Nie zawsze wychodzi, ale się staram. Dobrej nocy życzę.
2007-09-27 00:09
-
Panie Referencie
Dzięki za odpowiedź z poprzedniej notki:D I niech Pan taki skromny nie będzie, ten Zahir to cudo!! Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
2007-09-27 00:36
-
@referent Bulzacki
Zasypiając będę zastanawiać się ile czasu potrzebuje Rev. U.E. Jorge żeby otworzyć wytrychem tajemnicze drzwi i czy za nimi nie kryją się aby następne. Serdeczne pozdrowienia w jesienna noc.
2007-09-27 01:53
-
-->Styx
Jakże się cieszę. Myślałem, że Pani gdzieś "przepadła", wyjechała, zniechęciła się :-). Ale jak już Pani jest, to wszystko w porządku. Dziękuję za wizytę, zasyłam ukłony,
2007-09-27 08:24
-
-->Igła
Mrowienie - to chyba dobrze, czy nie? :-). Czytałem u Pana o nieuchronności katastrofy (wojny) i dopadł mnie taki ponury nastrój, że chciałem z miejsca zahira utopić i wziąć rozbrat z pisaniem; przejść na emeryturę literacką. Dziwne to tym bardziej, że ja jesienią się zwykle ożywiam, nie ma mowy o sezonowej depresji. Niech Pan następnym razem uważa - usilnie proszę - ponosi Pan odpowiedizalność za swoich czytelników. Ukłony,
2007-09-27 08:42
-
@referent
miałem dzisiaj postanowienie- które właśnie złamałem... zahir- niechybnie:)
2007-09-27 09:06
-
-->Max & Igła
Panowie, dziękuję. Pozdrawiam,
2007-09-27 10:25
-
sugerowalbym skierowac 'snop swiatla'
a nie jego 'strumien' z jakiegos powodu mam wrazenie, ze w ciemnosci swiatlo nie plynie jak strumien, ale wbija sie w mrok jak snop wlasnie co Ty na to Referencie?
2007-09-27 10:59
-
-->eMFN
Dzięki. :-) Zmieniłem. Dobre. Lepiej. Chociaż szczerze mówiąc, w tym zdaniu zmieniłbym coś jeszcze. W wolnej chwili wrócę do tego. Dopisać cię do tekstu? :-)))
2007-09-27 11:05
-
@referent
jeśli można:) "zagradzającą im drogę ścianę" "na ścianę zagradzajacą im drogę" lub na ściane która zagradzała im drogę" uff, wchodze w nieswoją rolę:) ale rzecz jasna intencja autora i jego instynkt- to najwazniejsze pozdrawiam
2007-09-27 11:15
-
-->Max
Dzięki :-), teraz nie będę tego ruszał, bo - jak znam życie - zmienię na gorsze. Ale pomyślę. Rzecz nie w tym, żeby poprawić wyodrębnione zdanie, ale żeby to poprawione zdanie współgrało z "otoczeniem". Może więc byc tak, że to nie ono samo zgrzyta, tylko któreś ze zdań obok czytanych razem z nim. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ale dosyć o tym. Zajmuję się sam sobą, co nie jest dobre. Pozdrawiam,
2007-09-27 11:22
-
@Referent Szanowny
Dla mnie bomba, tradycyjnie; gdybym miał taka książkę w całości, to gdzieś bym się spóźnił... pozdro
2007-09-27 11:32
-
-->Rolex
Spóźnić się na swój pogrzeb! W takim razie napiszę książkę specjalnie dla Pana. "Cud nieśmiertelności". Taki będzie miała tytuł. :-)
2007-09-27 11:42
-
Sz.P.Referent
To ja w takim razie (ton odgrażania) się zrewanżuję!
2007-09-27 12:01
-
@'gdybym mial taka ksiazke'
Z pewnoscia, kiedy WSP Referent juz zakonczy pisanie Kryminalu i Zahira, to wydrukuje sobie wszystko i oprawie. I wtedy bede mial 'taka ksiazke' ;-). I pewnie sie gdzies przez nia spoznie. Moze i na wlasny pogrzeb. ;-) Ale jak na razie wydrukowalem sobie jedynie objasnienia Referenta dotyczace struktury tekstu. Pzdr.
2007-09-27 12:11
-
@eFMN #referent
napisze jak to wygląda w praktyce i co dobrego z tego wynika:) wydrukowałem sobie wszystko jak leci. stron ok.200 i jedna genialna sprawa: ok. kilku juz prawie tysięcy komentarzy i przypisów autora. Jednym słowem genialne Referencie jako że słodzę to za jakis czas wrzucę coś dla równowagi:))
2007-09-27 12:42
-
Panowie,
niech wam się szczęści. Dołożę jeszcze specjalne dialogi (addendum), żebyście nie jeden ale kilka "przystanków" minęli. :-) (Panie Rolexie, trzymam za słowo!).
2007-09-27 12:52
-
a czy ktos WSP MEP. gdzies spotkal moze?
bo juz sie stesknilem, a dawno na salonie nie mialem tej przyjemnosci pzdr.
2007-09-27 13:41
-
-->eMFN
Ja się martwię.
2007-09-27 13:51
-
@Panowie
czuje że wywołana sie przpomni, prosże wrzucic cos na Smakoszka- to je wywabi:)
2007-09-27 15:04
-
ja tez
szczerze piszac
2007-09-27 15:19
-
Oby wróciła.
2007-09-27 15:43
-
„Nie znamy nikogo, kto by wrócił z otchłani.” Mdr 2,1
2007-09-27 15:46
-
eMFN-nie - SPECJALNIE DLA CIEBIE
„Żaden z jego druhów nie ocalał.”
2007-09-27 15:48
-
Do usłyszenia. Będę wieczorem. Miłego popołudnia.
2007-09-27 15:52
-
WSP Referencie
@"Zaden..." Mocne. Podoba mi sie. Dziekuje. @MEP. Oby wrocila, bo smutno tak jakos bez naszej MEP. Miejmy nadzieje, ze znudzi sie szybko tym towarzystwem, w jakim obecnie przebywa i zateskni do Referenta o urodzie Sean'a Connery'ego i melancholijnego MFNa. Pzdr.
2007-09-27 16:29
-
-->eMFN
Niestety nie ja. "Odyseja" (prolog). :-)
2007-09-27 21:47
-
@referent Bulzacki
Jestem, ale po części mnie nie ma, tęsknie za weną nie związaną z tym co mnie otacza;-) Serdeczne pozdrowienia w deszczu najwyraźniej jesiennym
2007-09-28 00:46
-
@WSP Referent
Coz moge napisac, coz nowego pod sloncem? Szacunek, Wielce Szanowny Panie Referencie. Pzdr.
2007-09-28 08:40
-
Aspik! Zaginął też Aspik!
2007-09-28 09:30
-
Apokryf 17
Finka Pirydiona topniała w oczach, lecz wreszcie cegła, uwolniona z krępującego otocznia zaprawy, przesunęła się ze zgrzytem. Teofil Bosman bez słowa zagłębił muskularne łapsko w powstałym otworze i szarpnął wywołując mała lawinę. Widok, który ukazał się ich oczom spowodował, że nawet atletyczny opryszek zbladł, a Chryzostom Cherlawy rzucił się do panicznej ucieczki z okrzykiem "Ratunku, świerszczyku mój !!!" W odsłoniętej wnęce tkwił przykuty łańcuchami do ściany szkielet. Jego zetlałe ubranie zwisało w żałosnych strzępach. Trzonowe zęby czasu oszczędziły jednak w odruchu szyderstwa błazeńską czapkę z połyskującymi dzwoneczkami. - Nemo me impune lacessit - wyszeptał detektyw Kwass. - Patrzcie - powiedział wstrząśnięty Teodor, kierując wątły snopek światła na zakurzoną beczułkę, gdzie złowrogo połyskiwał jakiś przedmiot. Hippollit Kwass sięgnął po lupę. - Dziwne - oznajmił - pięć złotych. Z rybakiem. Chciał jeszcze coś dodać, lecz nagle rozległ się stłumiony łoskot i szkielet wyraźnie się poruszył. Jedna z cegieł, do których przykuty został kościotrup wypadła i przez powstały otwór błysnęło upiorne światło. Tubalne fuknięcie zjeżyło wszystkim włosy na głowie - nawet łysemu detektywowi i wystrzyżonemu na glanc Bosmanowi. Tym razem wszyscy rzucili się do ucieczki.
2007-09-29 15:58
-
-->Aspik
Dzięki! Idziesz w dobrym kierunku. Kolejne drzwi będą otwierały dalsze części korytarza, aż w końcu dojdziemy do pieca chlebowego i Rev U.E. Jorge położy się spać. Na ciepłym, bo bolą go korzonki. (Dobrze, że się odnalazłeś. Trwał już zaciąg na akcję poszukiwawczą!).
2007-09-30 17:29
-
>All
Wrocilam. Dziekuje za pamiec. Panow tesknota bardzo mi pochlebia:). Do komentowania musze sie troche wdrozyc...
2007-10-01 07:02
-
-->MEP.
Witam. Szczęście, że Pani jest. Myśmy tutaj zachodzili w głowy...
2007-10-01 09:53
-
@MEP.
"od zmysłów" odchodziliśmy prawie:))
2007-10-01 13:00
-
@referencie- wielki OFF TOPIC
Chciałem wysłac wiadomość via- email. Nie dało się .Podobno mój IP jest na "czarnej liscie spamerów" Jak Ci kiedyś powiem skąd to wysyłałem to nie uwierzysz-ja do tej pory jestem w szkou, żem na "blacklist" się znalazł:))))) Układ- niechybnie. Niemniej jednak pisałem Ci jakiś czas temu ze "nie odnoszę wrażenia" w wiadomej korespondencji. Zmieniło mi się. Klocki poukładały w stronę Twoich odczuć na wiadomy temat:) Dam znać za jakiś czas. Może jutro mi się uda dosłać. W każdym razie odezwę się w tym temacie. Rzuce tylko "zajawkę". Czy temat "poligon doswiadczalny" rozświetlałby Tobie mój tok myślenia? Pozdrawiam
2007-10-01 16:51
-
@MEP.
Ja dzis, wczoraj i przedwczoraj mialem (mam) w pracy Sajgon, dlatego pisze tak pozno. Ale dolaczam sie do WSP Referenta i Maxa - tez sie martwilem ze Cie nie ma, tez sie ciesze ze "wrocilas". Co daje mi zreszta do myslenia jak dziwnym miejscem jest siec - przeciez my sie wszyscy w ogole nie znamy (choc juz sie nauczylem, ze MEP. lubi pokomentowac sobie z rana, a taki np. wyrus pisze najwiecej w okolicach 3 czy 4 w nocy). Przeciez niekomentowac przez pare dni, to wlasciwie nic nieznaczaca nieobecnosc. Ale w necie czas biegnie jakos inaczej. Szybciej nawiazuje sie znajomosci, w ogole wszystko dzieje sie szybciej. Dziwne to. W kazdym razie it's good to have U back, jak to sie ponoc mowi w USA. Pzdr.
2007-10-01 21:35
-
@MEP.
Jako czlowiek nieco pretensjonalny mam jeszcze jedna mala prosbe - zajrzyj do fulaje. Pzdr.
2007-10-01 21:39
-
@WSP referencie
nic z tego nie będzie, ten mój mail nie dojdzie pod adres z powodów opisanych wcześniej:( jak bedzie jakas alternatywna możliwośc to dam znać- podobno bedzie "Moja poczta" na nowej (chciałem użyc platformie- ale to juz było odnośnie rowera) witrynie- po zmianach. Z racji tego że sprawa w zasadzie niepilna to chyba sie wstrzymam
2007-10-02 09:39
-
-->Max
Ok. Czekam. Z niecierpliwością.
2007-10-02 11:41
-
@referencie
jak załozysz nowego bloga na nowej stronce to wrzuce ci w prywatną wiadomosc- łatwo się wysyła z tamtego nowego konta, zreszta to juz znasz. znajdziesz mine łatwo. Daj znak że już i odpiszę pozdrawiam
2007-10-02 11:55
-
-->Max
Staram się właśnie założyć konto. rochę to potrwa. Pozdrawiam,
2007-10-02 12:06
pozostałe notki »
-
2007-09-24 22:26
Kryminał 4.2.
[...]
komentarze (45) -
2007-09-17 22:22
Kryminał 4.1.
[...]
komentarze (42) -
2007-09-12 10:48
Zahir
[...]
komentarze (87)
najpopularniejsze posty »
- Kryminał 4.3.Komentarze (262)
- Kryminał 4.4.Komentarze (225)
- άKomentarze (220)
- Z sesji Rady Miasta - 6Komentarze (213)
- ἀγοράKomentarze (213)
- Z sesji Rady Miasta - 9Komentarze (163)
- ZahirKomentarze (160)
- Z sesji Rady Miasta - 11Komentarze (159)
- ZahirKomentarze (133)
- Listy od referenta - 2Komentarze (132)
komentarze (43) skomentuj