nawet nie. Obciągnięte to było termokurczliwym plastikiem, zaś z racji koloru i kształtu, nieciekawe wzbudzało skojarzenia. Noże zresztą przesadzam. Może to było prasowane opium z pralni chińczyka, tylko bardziej wyrafinowanej poddane obróbce…
Pani MEP,
nawet nie. Obciągnięte to było termokurczliwym plastikiem, zaś z racji koloru i kształtu, nieciekawe wzbudzało skojarzenia.
yayco -- 09.01.2008 - 16:40Noże zresztą przesadzam. Może to było prasowane opium z pralni chińczyka, tylko bardziej wyrafinowanej poddane obróbce…