Przepraszam Nelę i Malgorzatę – ale nie będę już tego zmieniać, zwłaszcza, że adresatka , nawet z blędnym “adresem” “pocztę” odebrala.
W takim razie Pani Malgorzato:
Jaki tam wybuch – śmiech serdeczny jeno!
Fajna kobitka musi być z Pani – widć kobiecość – ta wiara bezgranivczna i to “lubienie lub nie lubienie” – jako ocena poltyki i poltyków. Słodkie.
Proszę wytrwale czytać nadal – w końcu materialów na temat Kaczyńskich jest zatrzęsienie. Prędzej czy później trafi Pani na coś więcej niż kolejne żywoty kotów panow braci.
A ja zaręczam Pani, że moja wiedza o braciach Kaczyńskich niezmiernie skromniutka jest – gdybym wiedziała o nich bodaj polowę tego co oni o sobie wiedzą – to byłabym…..ho, ho! Lepiej nie mówić.
Magia, Jasne - wpis do Malgorzaty
Przepraszam Nelę i Malgorzatę – ale nie będę już tego zmieniać, zwłaszcza, że adresatka , nawet z blędnym “adresem” “pocztę” odebrala.
W takim razie Pani Malgorzato:
Jaki tam wybuch – śmiech serdeczny jeno!
Fajna kobitka musi być z Pani – widć kobiecość – ta wiara bezgranivczna i to “lubienie lub nie lubienie” – jako ocena poltyki i poltyków. Słodkie.
Proszę wytrwale czytać nadal – w końcu materialów na temat Kaczyńskich jest zatrzęsienie. Prędzej czy później trafi Pani na coś więcej niż kolejne żywoty kotów panow braci.
A ja zaręczam Pani, że moja wiedza o braciach Kaczyńskich niezmiernie skromniutka jest – gdybym wiedziała o nich bodaj polowę tego co oni o sobie wiedzą – to byłabym…..ho, ho! Lepiej nie mówić.
Pozdrawiam serdecznie
RRK -- 01.05.2008 - 22:34