To nie zarzut. To wyniki badań. Zresztą podobnie wyglądają w innych krajach – na tego typu partie głosują właśnie tacy wyborcy. Głównie. Nie twierdzę, że wyłącznie.
Ale jest coś w tym, że kiedy JK chciał zebrać do kupy “siły intelektualne” mu sprzyjające, to jakoś nie było chętnych, a ci, którzy się znaleźli, opatrywali swoje sympatie dość licznymi zastrzeżeniami(Kilar na przykład).
Budowanie nie wymaga wielkiego hałasu, raczej spokoju. Nie chodzi przecież o ilość konferencji prasowych, zwoływanych czasem z powodu pryszcza na nosie lub oczka ziemniaka ;)
re: Stary, dobry Jarosław Kaczyński
To nie zarzut. To wyniki badań. Zresztą podobnie wyglądają w innych krajach – na tego typu partie głosują właśnie tacy wyborcy. Głównie. Nie twierdzę, że wyłącznie.
Ale jest coś w tym, że kiedy JK chciał zebrać do kupy “siły intelektualne” mu sprzyjające, to jakoś nie było chętnych, a ci, którzy się znaleźli, opatrywali swoje sympatie dość licznymi zastrzeżeniami(Kilar na przykład).
Budowanie nie wymaga wielkiego hałasu, raczej spokoju. Nie chodzi przecież o ilość konferencji prasowych, zwoływanych czasem z powodu pryszcza na nosie lub oczka ziemniaka ;)
Defendo
defendo -- 02.05.2008 - 08:37