jaskółki post-polityki miłości kwitły już w świetlanej erze Tekstowiska Pierwszego :)
Raz jeszcze podkreślam, ja Pino Jarząbek, że wynalazek zielonej strefy normalnie jest cudowny i prawie nie padało.
Dodam też, że jeden z moich najsympatyczniejszych i najinteligentniejszych kolegów ze studiów (mish-man, czyli elita elit) jest zwolennikiem PiS.
:D
Edit: kwitły jaskółki? Ja się chyba źle czuję.
Zobacz yassa,
jaskółki post-polityki miłości kwitły już w świetlanej erze Tekstowiska Pierwszego :)
Raz jeszcze podkreślam, ja Pino Jarząbek, że wynalazek zielonej strefy normalnie jest cudowny i prawie nie padało.
Dodam też, że jeden z moich najsympatyczniejszych i najinteligentniejszych kolegów ze studiów (mish-man, czyli elita elit) jest zwolennikiem PiS.
:D
Edit: kwitły jaskółki? Ja się chyba źle czuję.