dziękuję za przepis. Co prawda o chrzan trudno, ale jeśli zatoki miałby nie boleć, to może się jakiś znajdzie (pewne nawet u rodziców w ogródku, tyle, że łobuzersko twardo rośnie i korzenia wyjąć z ziemi nie jest łatwo)
pozdrawiam serdecznie
panie Lorenzo
dziękuję za przepis. Co prawda o chrzan trudno, ale jeśli zatoki miałby nie boleć, to może się jakiś znajdzie (pewne nawet u rodziców w ogródku, tyle, że łobuzersko twardo rośnie i korzenia wyjąć z ziemi nie jest łatwo)
pozdrawiam serdecznie
julll -- 11.06.2008 - 21:35