już sporo ludzi ten temat podgryzało z różnych stron. A ja raczej miałam ciąg na rozmaitych Bierdiajewów, Sołowiowów, Gomezów Davila i Cioranów parę lat temu (tak ze trzy) niż teraz. Jeśli do tego wrócę, to nieprędko.
Na razie się raduję nowym średniowieczem ;)
Quady na pewno fajna sprawa, ale i niebezpieczna. Ty nie masz przypadkiem za dużych skłonności do autodestrukcji?
Hm, ja mam wrogów na lewicy, prawicy i w centrum, wszystkich takich, co to są nudni i mają tylko ideologię (obojętnie jaką) i szeleszczą papierem, a krwi w nich tyle, co do wegetacji potrzebne. Dlatego Ciebie czytywałam na Salonie, choć Twoje podejście do babeczek wkurwiało mnie niewymownie – zapytaj kolegę Zetora, jak Cię wyzywałam od ciuli na tym tle.
Prędzej jakiś Foltyn etc. mnie irytuje, jeśli już rozmawiamy o strzelaniu do lewaków… ale na takich to właśnie szkoda amunicji. Ja tam strzelam wtedy, jak strona przeciwna też ma jakiekolwiek argumenty strzeleckie ;)
A Stopczyk ma fun z życia, podobnie jak Ty. Obaj chlejecie wódkę i na dziwnych grywacie instrumentach. Za bardzo jesteście podobni (poza polityką), dlatego się nie znosicie, taka jest moja koncepcja :P
No właśnie,
już sporo ludzi ten temat podgryzało z różnych stron. A ja raczej miałam ciąg na rozmaitych Bierdiajewów, Sołowiowów, Gomezów Davila i Cioranów parę lat temu (tak ze trzy) niż teraz. Jeśli do tego wrócę, to nieprędko.
Na razie się raduję nowym średniowieczem ;)
Quady na pewno fajna sprawa, ale i niebezpieczna. Ty nie masz przypadkiem za dużych skłonności do autodestrukcji?
Hm, ja mam wrogów na lewicy, prawicy i w centrum, wszystkich takich, co to są nudni i mają tylko ideologię (obojętnie jaką) i szeleszczą papierem, a krwi w nich tyle, co do wegetacji potrzebne. Dlatego Ciebie czytywałam na Salonie, choć Twoje podejście do babeczek wkurwiało mnie niewymownie – zapytaj kolegę Zetora, jak Cię wyzywałam od ciuli na tym tle.
Prędzej jakiś Foltyn etc. mnie irytuje, jeśli już rozmawiamy o strzelaniu do lewaków… ale na takich to właśnie szkoda amunicji. Ja tam strzelam wtedy, jak strona przeciwna też ma jakiekolwiek argumenty strzeleckie ;)
A Stopczyk ma fun z życia, podobnie jak Ty. Obaj chlejecie wódkę i na dziwnych grywacie instrumentach. Za bardzo jesteście podobni (poza polityką), dlatego się nie znosicie, taka jest moja koncepcja :P
pozdrawiam