trochę mi głupio, to fakt. Dałem plamę i chyba złożę samokrytykę jak będziemy z kolegami, prawdziwymi Polakami und patriotami zamawiac piwo w znany nam sposób. Bo faktycznie, jeszcze się ludziom prostym do ich nieskomplikowanych umysłów zakradnie dysonans poznawczy i świat znów stanie sie zbyt trudny by go sobie ładnie zaszufladkować.
A z Pino sie gada fajnie. Swoja babeczka z niej. Ot co! Nie wiem, czy konie kraść z nią można (zwłaszcza w świetle obowiązujących unijnych paszportów dla tych zwierząt nie wiem czy to sie opłaca w ogóle) ale pójść w miasto nocą jak dwa f16 ponizej pułapu radarowego to by chyba można. Jak myslisz?
Referencie
trochę mi głupio, to fakt. Dałem plamę i chyba złożę samokrytykę jak będziemy z kolegami, prawdziwymi Polakami und patriotami zamawiac piwo w znany nam sposób. Bo faktycznie, jeszcze się ludziom prostym do ich nieskomplikowanych umysłów zakradnie dysonans poznawczy i świat znów stanie sie zbyt trudny by go sobie ładnie zaszufladkować.
A z Pino sie gada fajnie. Swoja babeczka z niej. Ot co! Nie wiem, czy konie kraść z nią można (zwłaszcza w świetle obowiązujących unijnych paszportów dla tych zwierząt nie wiem czy to sie opłaca w ogóle) ale pójść w miasto nocą jak dwa f16 ponizej pułapu radarowego to by chyba można. Jak myslisz?
Artur M. Nicpoń -- 17.12.2008 - 14:20