Dawno mnie nie było, bo zaległości narosło w domu i w zagrodzie…
Zawsze, jak kradłam trochę z czasu i wpadałam na TXT, to Ciebie zostawiałam sobie na koniec, na smaczek.
I tak czas uciekał...
Postanawiam noworocznie nadrobić, co bez świadków obiecuję.
Wybacz, wybacz i tak bez końca.
Ale na usprawiedliwienie mam, że często przesyłam Ci pozytywne myśli (nawet bez otwierania txt)
Greciątko Drogie...
Dawno mnie nie było, bo zaległości narosło w domu i w zagrodzie…
Zawsze, jak kradłam trochę z czasu i wpadałam na TXT, to Ciebie zostawiałam sobie na koniec, na smaczek.
I tak czas uciekał...
Postanawiam noworocznie nadrobić, co bez świadków obiecuję.
Wybacz, wybacz i tak bez końca.
Ale na usprawiedliwienie mam, że często przesyłam Ci pozytywne myśli (nawet bez otwierania txt)
Uściskowywowuję serdecznie :)))
dorcia blee -- 01.02.2010 - 14:15