Alex niewątpliwie pełen uroku, ale chyba nie doceniał należycie kariery modela na okładkę :)
Chyba, że to własnie swe ukontentowanie wyrażał rykiem (strasznym)
Czytając twój tekst zastanawiałam się, jak go właściwie przewoziłeś... Na bagażniku, ha… Chciałabym to zobaczyć, naprawdę :)
Merlocie,
dzięki za dedykacje do tak cudnego wpisu!
Alex niewątpliwie pełen uroku, ale chyba nie doceniał należycie kariery modela na okładkę :)
Chyba, że to własnie swe ukontentowanie wyrażał rykiem (strasznym)
Czytając twój tekst zastanawiałam się, jak go właściwie przewoziłeś... Na bagażniku, ha… Chciałabym to zobaczyć, naprawdę :)
Pozdrawiam z zadowoleniem
Mida -- 09.02.2010 - 16:13