Wiem, w tym momencie trochę u Pani trolluję. Liczę na mój urok osobisty w kontaktach z groźnym Sergiuszem. Nawet przed chwilą się zastanawiałem, czy żółte kartki wygasają, czy są na całe życie ;)
A z tą przewidywalnością, to niech się Pani nie pociesza. Tak źle nie jest ;) W sprawie Stiopy się nie wypowiadam, bo przecież ta notka — jak mnie zapewniano — nie była o nim, tylko o zasadach. Coś jednak jest na rzeczy, dotknęła Pani poniekąd sedna ;))))
Zgadzam się dziś prawie na wszystko. Czuję pewien dystans, więc opuszczam ten piękny, dobry i gościnny blog ;)
-->Pino
Wiem, w tym momencie trochę u Pani trolluję. Liczę na mój urok osobisty w kontaktach z groźnym Sergiuszem. Nawet przed chwilą się zastanawiałem, czy żółte kartki wygasają, czy są na całe życie ;)
A z tą przewidywalnością, to niech się Pani nie pociesza. Tak źle nie jest ;) W sprawie Stiopy się nie wypowiadam, bo przecież ta notka — jak mnie zapewniano — nie była o nim, tylko o zasadach. Coś jednak jest na rzeczy, dotknęła Pani poniekąd sedna ;))))
Zgadzam się dziś prawie na wszystko. Czuję pewien dystans, więc opuszczam ten piękny, dobry i gościnny blog ;)
referent
——————————
referent Bulzacki -- 17.02.2010 - 16:32r e f e r a t | Pátio 35