Jestem dyslektykiem, więc piszę tak jak słyszę. Błędy ortograficzne poprawia mi Fajerfoks, więc mogą się zdarzać. Każdy odwiedzający ten blog robi to na własną odpowiedzialność. Autor nie odpowiada za ewentualny ubytek w dobrym mniemaniu o sobie bądź innych. Jeśli nerwy puściły, to nie należy tu zaglądać.
komentarze
Do Maszyny!
Chyba zatkałem maszynę.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 04.04.2021 - 19:39