-Ministerstwo edukacji popiera nasz pomysł przekształcania małych szkół wiejskich w niepubliczne, bez uprzedniej likwidacji – powiedział Głosowi Nauczycielskiemu Marek Olszewski, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP.

Jeśli więc pomysł zyska uznanie także parlamentu, już niedługo samorządowcy szukając oszczędności będą mogli przekazać gminne placówki np. stowarzyszeniom bez uprzedniej zgody kuratorium oświaty.

MEN aprobując taki pomysł wspiera prywatyzację oświaty. Nietrudno sobie wyobrazić, że brak kontroli kuratoriów nad szkolną mapą zachęci wójtów i burmistrzów do wyzbywania się drogich szkół. Może się więc okazać, że edukacyjna mapa Polski już za kilka lat pokazywać będzie przede wszystkim szkoły niepubliczne.

Ktoś napisał, że to doskonały przepis na cud gospodarczy. Zebrać podatki, z których ma się finansować oświatę, a potem sprywatyzować szkoły w gminie, niech rodzice płaca czesne. czysty zysk. Już sobie wyobrażam taka szkołę gdzie jest trzech nauczycieli. jakiś ścisłowiec, humanista i everyman. Najlepiej już na emeryturze.

Zaraz, zaraz, ale do takiej szkoły nikt nie pośle dzieci i nie będzie płacił. Możliwe, że będzie bardziej się opłacało zrobić zrzutkę na gimbusa do sąsiedniej gminy niż utrzymywać wiejską szkółkę o wątpliwej reputacji. Tylko czy dostane odpis za finansowanie tego gimbusa??

W innym miejscu przeczytałem, że procentowo z PKB wydajemy na szkolnictwo więcej niż Niemcy. Takiej sztuczki z cyframi dokonali analitycy z Biura sejmowego i Mordasewicz wysnuł wniosek, że nauczyciele z Polski zarabiają więcej niż w Niemczech. Niefortunna ta wypowiedź i wyrwana z kontekstu trąci absurdem. Z drugiej strony co jest grane, że wydajemy niby sporo na oświatę, a szkoły bidniutkie, bo dość powszechnym zjawiskiem jest, ze na głupie ksero brakuje pieniędzy.

Może tak jest, że na każdy problem można sporządzić odpowiednie zestawienie statystyczne i urzędnik w Warszawce drapie sie w głowę: “ o co chodzi tym ludziom”?
Może o to, że podaje się wielka liczbę która idzie na nakłady, a już zapomina się, że połowa z tej cyfry różnymi kanałami wraca do worka, więc tak na prawdę to wydaje się tylko połowę wielkiej cyfry.