Ale czemuż to niby niechrześcijanin ma stawiać pytania eschatologiczne przy okazji Świąt Zmartwychwstania? Czy ja albo Ty zastanawiamy się nad czymkolwiek przy okazji Ramadanu? Czy doroczna pielgrzymka muzułman do Mekki nie jest dla nas li tylko folklorem?
Tak. Bóg – człowiek zabity za nasze winy — zmartwychwstał. Dla tego, kto w to uwierzył, jest to najważniejsza wiadomość w życiu. Dla innych głupota lub zgorszenie. Nie darmo mówimy, że jest to wielka tajemnica wiary…
Docencie. Polecam Jeśli Boga nie ma… Kołakowskiego.
poruszam ten temat po swojemu, również dla siebie gdyż właśnie przeżywam w ten – chrześcijański sposób wynikający z mojej Wiary. Trudno byłoby gdybym pisał jak Muzułmanin.
A druga rzecz, wszyscy(prawie wszyscy) świętują Wielkanoc(w Polsce) i nie sądzę(chociaż jest możliwe inaczej) aby ludzie w te dni nie zadawali sobie pytań o śmierć i (ew) zmartwychwstanie.
Pytania te są wspólne dla wierzących jak i niewierzących. Nie mogę także odpowiadać sobie na pytania pomijając Odpowiedź – Chrystusa.
Stąd moja odpowiedź jest o tyle Kościelna o ile opowiadam się wprost za Odpowiedzią jaką dał Jezus z Nazaretu.
Jeśli na zagadnienie śmierci chcesz spojrzeć innymi oczami , bardzo proszę – nie jest to ani zabronione, ani źle widziane, a nawet wskazane.
Piszę przez filtr swoich przekonań i Wiary, Ci którzy mają swój filtr niech go również zaprezentują – może znajdziemy jakieś części wspólne, :-))
Odysie
Ale czemuż to niby niechrześcijanin ma stawiać pytania eschatologiczne przy okazji Świąt Zmartwychwstania? Czy ja albo Ty zastanawiamy się nad czymkolwiek przy okazji Ramadanu? Czy doroczna pielgrzymka muzułman do Mekki nie jest dla nas li tylko folklorem?
Tak. Bóg – człowiek zabity za nasze winy — zmartwychwstał. Dla tego, kto w to uwierzył, jest to najważniejsza wiadomość w życiu. Dla innych głupota lub zgorszenie. Nie darmo mówimy, że jest to wielka tajemnica wiary…
Docencie. Polecam Jeśli Boga nie ma… Kołakowskiego.
poruszam ten temat po swojemu, również dla siebie gdyż właśnie przeżywam w ten – chrześcijański sposób wynikający z mojej Wiary. Trudno byłoby gdybym pisał jak Muzułmanin.
A druga rzecz, wszyscy(prawie wszyscy) świętują Wielkanoc(w Polsce) i nie sądzę(chociaż jest możliwe inaczej) aby ludzie w te dni nie zadawali sobie pytań o śmierć i (ew) zmartwychwstanie.
Pytania te są wspólne dla wierzących jak i niewierzących. Nie mogę także odpowiadać sobie na pytania pomijając Odpowiedź – Chrystusa.
Stąd moja odpowiedź jest o tyle Kościelna o ile opowiadam się wprost za Odpowiedzią jaką dał Jezus z Nazaretu.
Jeśli na zagadnienie śmierci chcesz spojrzeć innymi oczami , bardzo proszę – nie jest to ani zabronione, ani źle widziane, a nawet wskazane.
Piszę przez filtr swoich przekonań i Wiary, Ci którzy mają swój filtr niech go również zaprezentują – może znajdziemy jakieś części wspólne, :-))
Pozdrawiam.
“Kto pyta nie błądzi…”
poldek34 -- 17.03.2008 - 11:56