na zamek (55 km “berlinką” w kierunku na Królewiec) wypożyczę sobie zbroję, albo kanałami zacznę chadzać...
Wiedziałem, czułem, że coś na “sz” mi przyczepią. Dobrze, że nie szowinistyczna szuja. Wtedy bym dał się usiekać na amen
Do Malborka skoczę
na zamek (55 km “berlinką” w kierunku na Królewiec) wypożyczę sobie zbroję,
albo kanałami zacznę chadzać...
Wiedziałem, czułem, że coś na “sz” mi przyczepią. Dobrze, że nie szowinistyczna szuja. Wtedy bym dał się usiekać na amen
MarekPl -- 27.03.2008 - 14:29