problemem nie jest tabu ani mityczna i demonizowana polityczna poprawność.
prtoblemem jest ignorancja.
A winna ignorancji nie jest ,,GW” ni Michnik.
Winni ignorancji są ci co ignorantami są.
Więc ewentualnie czytelnicy ,,GW”.
Ale nikt nie broni sięgać w optyce postrzeganbia spraw poza ,,GW” (choć akurat nie uważam, by znowu ,,Gazeta” na tle innych mediów odróżniała się jakos strasznie na minus w manipulacjach, raczej w czasem głupawych atakach na przeciwników ideologicznych, to fakt, tu jest bardzo gorliwa i nieustępliwa)
Ale czytanie ,,GW” nie jest obowiązkowe.
Jak i czytanie ,,Naszego dziennika”.
A co do owej mityzacji Żydów,w Niemczech to akurat nie dziwi, w końcu Holocaust to wina Niemców, są przeczuleni na tym punkcie, przynajmniej elity.
I czasem nie dostrzegają poza Holocaustem i wypędzeniami Niemców, że II WŚ to jeszcze wiele więcej.
I zbrodni i historii i tragedii.
Takie mam wrażenie.
Tyle, że z drugiej strony chyba wole przeczulenie na punkcie holocaustu niż antymainstreamowe ,łamiące tabu i terror politycznej poprawności pseudoniezależne teksty, udowadniające jak fajnym symbolem jest swastyka.
I jak diużo łysych osiłów jest miłośnikami historii starozytnej.
Bo to jest niebezpieczne dużo bardziej mam wrażenie.
Odys&Igła,
problemem nie jest tabu ani mityczna i demonizowana polityczna poprawność.
prtoblemem jest ignorancja.
A winna ignorancji nie jest ,,GW” ni Michnik.
Winni ignorancji są ci co ignorantami są.
Więc ewentualnie czytelnicy ,,GW”.
Ale nikt nie broni sięgać w optyce postrzeganbia spraw poza ,,GW” (choć akurat nie uważam, by znowu ,,Gazeta” na tle innych mediów odróżniała się jakos strasznie na minus w manipulacjach, raczej w czasem głupawych atakach na przeciwników ideologicznych, to fakt, tu jest bardzo gorliwa i nieustępliwa)
Ale czytanie ,,GW” nie jest obowiązkowe.
Jak i czytanie ,,Naszego dziennika”.
A co do owej mityzacji Żydów,w Niemczech to akurat nie dziwi, w końcu Holocaust to wina Niemców, są przeczuleni na tym punkcie, przynajmniej elity.
I czasem nie dostrzegają poza Holocaustem i wypędzeniami Niemców, że II WŚ to jeszcze wiele więcej.
I zbrodni i historii i tragedii.
Takie mam wrażenie.
Tyle, że z drugiej strony chyba wole przeczulenie na punkcie holocaustu niż antymainstreamowe ,łamiące tabu i terror politycznej poprawności pseudoniezależne teksty, udowadniające jak fajnym symbolem jest swastyka.
grześ -- 03.08.2008 - 17:49I jak diużo łysych osiłów jest miłośnikami historii starozytnej.
Bo to jest niebezpieczne dużo bardziej mam wrażenie.