A teraz to pisałeś chyba nie przemyślawszy zbytnio sprawy.
1.
Ignorancji winien jest rzeczywiście głównie sam ignorant.
Ale odpowiedzialność spada i na nauczycieli i opiniotwórcze media.
Jeśli wszędzie się mówi o Katyniu a informacje o rzezi Wołyńskiej można przeczytać jedynie u Dymitra Bagińskiego na blogu, to za niewiedzę o Wołyniu odpowiadają także (zwłaszcza) ci, którzy ją zamilczają.
2.
Dobrze, że Niemcy mają poczucie winy wobec Żydów, więc i mityzują szoah.
Ale ich niewiedza i niewielkie poczucie winy wobec Polaków już w porządku nie jest. A to jest związane znów z polityką informacyjną, polityką historyczną.
Willy Brandt klękał w Warszawie przed pomnikiem Powstania w Getcie. Pomnika Powstania Warszawskiego nie było. A Willy się o niego nie upomniał.
3.
To jak w końcu z tym tabu vel politpoprawnością.
Są sprawy, o których nie wolno pleść byle co, czy nie ma?
Albo mówić tylko to, co ogólnie przyjęte?
Dobrze to, czy źle?
Co powinno być na liście takich tematów?
Grzesiu
A teraz to pisałeś chyba nie przemyślawszy zbytnio sprawy.
1.
Ignorancji winien jest rzeczywiście głównie sam ignorant.
Ale odpowiedzialność spada i na nauczycieli i opiniotwórcze media.
Jeśli wszędzie się mówi o Katyniu a informacje o rzezi Wołyńskiej można przeczytać jedynie u Dymitra Bagińskiego na blogu, to za niewiedzę o Wołyniu odpowiadają także (zwłaszcza) ci, którzy ją zamilczają.
2.
Dobrze, że Niemcy mają poczucie winy wobec Żydów, więc i mityzują szoah.
Ale ich niewiedza i niewielkie poczucie winy wobec Polaków już w porządku nie jest. A to jest związane znów z polityką informacyjną, polityką historyczną.
Willy Brandt klękał w Warszawie przed pomnikiem Powstania w Getcie. Pomnika Powstania Warszawskiego nie było. A Willy się o niego nie upomniał.
3.
odys -- 03.08.2008 - 18:30To jak w końcu z tym tabu vel politpoprawnością.
Są sprawy, o których nie wolno pleść byle co, czy nie ma?
Albo mówić tylko to, co ogólnie przyjęte?
Dobrze to, czy źle?
Co powinno być na liście takich tematów?