Określenie pochodzi z okresu, gdy Obama biegał w krótkich portkach za orkiestrą strażacką :-)
Igło:
a) zbrodnię? Nie, zbrodni nie popełnił. Marnuje czas, bo z nikim nie potrafi się porozumieć (politycznie) i Polska nie może zrealizować żadnego swojego celu na arenie międzynarodowej. Strach pomyśleć jak skończyłyby się nasze pertraktacje w sprawie wejścia do NATO i UE, gdyby zajmował się tym on i Fotyga.
b) Jak chcę go usunąć? To proste. Za dwa lata i parę miesięcy, to będzie niedziela, pójdę i zagłosuję na tego, który będzie miał największą szansę na zastąpienie go.
c) Igło! Była 6:05!
Maxie:
Sam to on chyba nic nie robi. Nawet się nie usuwa.
Lorenzo:
Heider to zupełnie inna para kaloszy. To Austria, kraj znajdujący się zupełnie innej pozycji politycznej, miejscu geograficznym i czasie mentalnym. Porównanie naprawdę bezsensowne. Przyczyną jego dojścia do władzy nie była zresztą frustracja społeczna. A reszta Twojego wywodu to chciejstwo.
Odpowiedzi
Odysie:
Określenie pochodzi z okresu, gdy Obama biegał w krótkich portkach za orkiestrą strażacką :-)
Igło:
a) zbrodnię? Nie, zbrodni nie popełnił. Marnuje czas, bo z nikim nie potrafi się porozumieć (politycznie) i Polska nie może zrealizować żadnego swojego celu na arenie międzynarodowej. Strach pomyśleć jak skończyłyby się nasze pertraktacje w sprawie wejścia do NATO i UE, gdyby zajmował się tym on i Fotyga.
b) Jak chcę go usunąć? To proste. Za dwa lata i parę miesięcy, to będzie niedziela, pójdę i zagłosuję na tego, który będzie miał największą szansę na zastąpienie go.
c) Igło! Była 6:05!
Maxie:
Sam to on chyba nic nie robi. Nawet się nie usuwa.
Lorenzo:
Heider to zupełnie inna para kaloszy. To Austria, kraj znajdujący się zupełnie innej pozycji politycznej, miejscu geograficznym i czasie mentalnym. Porównanie naprawdę bezsensowne. Przyczyną jego dojścia do władzy nie była zresztą frustracja społeczna. A reszta Twojego wywodu to chciejstwo.
TNM -- 05.08.2008 - 16:46