no tak to czasem bywa przy masowych imprezach. Ja na szczęście jestem mało umasowiony, więc mam jedynie doświadczenia z pojedynczą (zwykle moją) głupotą. No chyba, żeby winić system.
To też jest niezły trop, o czym zaświadczy mój kolejny tekst, za kilka dni opublikowany.
Z góry (w dobrze pojętym reklamiarskim interesie) oświadczam, że będą tam wykopaliska, Niezależne Związki Zawodowe, rożno na dworcu Ochota i inne takie.
No i będzie happy end, co jest ważne dla ogólnego optymizmu.
Panie Maxie,
no tak to czasem bywa przy masowych imprezach. Ja na szczęście jestem mało umasowiony, więc mam jedynie doświadczenia z pojedynczą (zwykle moją) głupotą. No chyba, żeby winić system.
To też jest niezły trop, o czym zaświadczy mój kolejny tekst, za kilka dni opublikowany.
Z góry (w dobrze pojętym reklamiarskim interesie) oświadczam, że będą tam wykopaliska, Niezależne Związki Zawodowe, rożno na dworcu Ochota i inne takie.
No i będzie happy end, co jest ważne dla ogólnego optymizmu.
Pozdrawiam serdecznie
yayco -- 23.10.2008 - 09:10