czuję się na tyle dobrze, żeby już nie musiał Pan czekać (wystarczy, jak zawsze, nieco się rozglądnąć), a le kiepsko też, więc marudzę i nie mam satysfakcji z wegetacji.
Upraszam Pana i wszystkich innych gości o przeniesienie się do kolejnego miejsca, z góry przepraszając za jego wyraźnie naznaczoną przeziębieniem formę.
Pozdrawiam też wszystkich serdecznie, z niewidzialną żoną Pana Mindrunnera, Kasią na czele
Panie Mindrunnerze,
czuję się na tyle dobrze, żeby już nie musiał Pan czekać (wystarczy, jak zawsze, nieco się rozglądnąć), a le kiepsko też, więc marudzę i nie mam satysfakcji z wegetacji.
Upraszam Pana i wszystkich innych gości o przeniesienie się do kolejnego miejsca, z góry przepraszając za jego wyraźnie naznaczoną przeziębieniem formę.
Pozdrawiam też wszystkich serdecznie, z niewidzialną żoną Pana Mindrunnera, Kasią na czele
yayco -- 24.10.2008 - 10:02