ale czy taka Al-Qaida atakuje dlatego, że jest konflikt w Izraelu?
Ja myślę, że to tylko wygodny pretekst, zniknie ten, znajdzie sobie inny.
Zresztą przecież terroryzm islamski nie jest jendorodny (zresztą ty się lepiej na tym znasz), wynika z różnych przyczyn.
A tak trochę właczając się w dyskusję między tobą i Igłą, ja się postepowaniu Izraela nie dziwię i nawet nie potępiam.
I wina leży głównie jednak po stronie i Hamsau i skorumpowanego Fatah i nieudolnych innych rządzących palestyńskich i państw arabskich, które przecież Palestyńczyków olewają.
Nie dziwi mnie też, że Izrael korzysta z wsparacia USA.
A czemu nie?
No tak,
ale czy taka Al-Qaida atakuje dlatego, że jest konflikt w Izraelu?
Ja myślę, że to tylko wygodny pretekst, zniknie ten, znajdzie sobie inny.
Zresztą przecież terroryzm islamski nie jest jendorodny (zresztą ty się lepiej na tym znasz), wynika z różnych przyczyn.
A tak trochę właczając się w dyskusję między tobą i Igłą, ja się postepowaniu Izraela nie dziwię i nawet nie potępiam.
I wina leży głównie jednak po stronie i Hamsau i skorumpowanego Fatah i nieudolnych innych rządzących palestyńskich i państw arabskich, które przecież Palestyńczyków olewają.
Nie dziwi mnie też, że Izrael korzysta z wsparacia USA.
grześ -- 28.12.2008 - 11:19A czemu nie?