mam taki pomysł, że kopnę Cię w kostkę lub podobnie, bo na prowokacyjne picie z dziubków mnie nie kuś :-)
Ja na serio nie chciałem nic pisać, bo tu nic nowego nie ma do napisania od lat, przez co można tylko przepisywać co roku to samo, ale Nicpoń mnie osłabił! No i napisałem.
Grzesiu!
mam taki pomysł, że kopnę Cię w kostkę lub podobnie, bo na prowokacyjne picie z dziubków mnie nie kuś :-)
Ja na serio nie chciałem nic pisać, bo tu nic nowego nie ma do napisania od lat, przez co można tylko przepisywać co roku to samo, ale Nicpoń mnie osłabił! No i napisałem.
Pozdrowienia
s e r g i u s z -- 08.01.2009 - 17:11