Skoro jednak napisałeś swój text z podobną do mojej intencją, to:
1. dlaczego umieścileś mnie w roli quasi szwarccharaktera?
2. Jak się do owych intencji ma ta twoja wypowiedź:
“Ja na serio nie chciałem nic pisać, bo tu nic nowego nie ma do napisania od lat, przez co można tylko przepisywać co roku to samo, ale Nicpoń mnie osłabił! No i napisałem.” ? I podobne w tym tonie.
To by wskazywalo raczej na cos zupełnie przeciwnego i wykrecanie kota cieńszym końcem w tej chwili.
Serż
tak, teraz jest jasność.
Skoro jednak napisałeś swój text z podobną do mojej intencją, to:
1. dlaczego umieścileś mnie w roli quasi szwarccharaktera?
2. Jak się do owych intencji ma ta twoja wypowiedź:
“Ja na serio nie chciałem nic pisać, bo tu nic nowego nie ma do napisania od lat, przez co można tylko przepisywać co roku to samo, ale Nicpoń mnie osłabił! No i napisałem.” ? I podobne w tym tonie.
To by wskazywalo raczej na cos zupełnie przeciwnego i wykrecanie kota cieńszym końcem w tej chwili.
Pozdrówki
Artur M. Nicpoń -- 08.01.2009 - 23:38