tu jest jeszcze inny, całkiem prozaiczny problem, bo łatwo zauważyć, że Owsiak bywa tylko pretekstem do wyrażenia opinii niekoniecznie ze względu na Owsiaka, ale ze względu na to co o nim sądzą nasi znajomi i ci, z którymi mamy jakoś na pieńku. O co tu się do cholery kłócić? To już lepiej pójść razem wypić piwo/wino/wódkę (niepotrzebne skreślić).
Docencie,
tu jest jeszcze inny, całkiem prozaiczny problem, bo łatwo zauważyć, że Owsiak bywa tylko pretekstem do wyrażenia opinii niekoniecznie ze względu na Owsiaka, ale ze względu na to co o nim sądzą nasi znajomi i ci, z którymi mamy jakoś na pieńku. O co tu się do cholery kłócić? To już lepiej pójść razem wypić piwo/wino/wódkę (niepotrzebne skreślić).
Pozdrowienia
s e r g i u s z -- 08.01.2009 - 17:16