@

@

Obserwuję tę dyskusję i proszę, by nie używać argumentu z niańką, bo to jest całkowicie bez sensu. Niańka jest w pracy i ma być trzeźwa jak osesek (nomen omen). Jeśli będziemy tak podchodzić do sprawy, to dojdziemy do wniosku, że dzieci można płodzić tylko za pozwoleniem stosownego urzędu.


Rodzina zagrożona By: Ziggi (35 komentarzy) 29 styczeń, 2009 - 09:39