100% zgody.
Twoje obserwacje dotyczące TV trzeba by jakoś, prawda uwypuklić. Ostatnio przez dwa beznetowe dni też sobie oglądałem wieczorami. Byłem przerażony.
Po pierwsze to niczego nie można się dowiedzieć.
Po drugie natłok idiotyzmu jest wręcz niezwykły.
Inaczej to wygląda gdy się z doskoku obejrzy coś tam, coś tam, a inaczej gdy jest to jedyne źródło. Ło matkołojcze!
Trochę tez przegiąłeś z tym Nowotką. Leży? Niech leży na zdrowie – bez przesady. Nawet dla ludzi nie wiem jak skrzywdzonych przez komunę satysfakcja niech będzie, że nie wstanie.
O Polańskim napisano wszystko. Reakcja naszych celebrytów und idiotów była taka, że ruszyło nawet “Mireksa” na Salonie.
Pozdro i gratuluję świetnego tekstu
Ps. Napisałeś o zachowaniu w kościele to dla równowagi napiszę o zachowaniu w lesie. Byłem w niedziele na grzybach. W moich ulubionych, prawdziwkowych miejscach dzicz ludzka szukając grzybów rozpieprzyła całą podściółkę. Ryli skurwysyny jak pługami. Jak spotkam – i tu ostrzegam na poważnie – ryj obiję.
Pozdro
Grzesiu
100% zgody.
Twoje obserwacje dotyczące TV trzeba by jakoś, prawda uwypuklić. Ostatnio przez dwa beznetowe dni też sobie oglądałem wieczorami. Byłem przerażony.
Po pierwsze to niczego nie można się dowiedzieć.
Po drugie natłok idiotyzmu jest wręcz niezwykły.
Inaczej to wygląda gdy się z doskoku obejrzy coś tam, coś tam, a inaczej gdy jest to jedyne źródło. Ło matkołojcze!
Trochę tez przegiąłeś z tym Nowotką. Leży? Niech leży na zdrowie – bez przesady. Nawet dla ludzi nie wiem jak skrzywdzonych przez komunę satysfakcja niech będzie, że nie wstanie.
O Polańskim napisano wszystko. Reakcja naszych celebrytów und idiotów była taka, że ruszyło nawet “Mireksa” na Salonie.
Pozdro i gratuluję świetnego tekstu
Ps. Napisałeś o zachowaniu w kościele to dla równowagi napiszę o zachowaniu w lesie. Byłem w niedziele na grzybach. W moich ulubionych, prawdziwkowych miejscach dzicz ludzka szukając grzybów rozpieprzyła całą podściółkę. Ryli skurwysyny jak pługami. Jak spotkam – i tu ostrzegam na poważnie – ryj obiję.
Pozdro
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 29.09.2009 - 11:18