Dobra, nie ma co ukrywać, jestem kiczowaty i w ogóle dziwny, ale nie moge nie wrzucić, jakoś tak sobie słucham od 20 minut gdzieś:
Jeśli człowiek coś zawdzięcza tzw. akademiom i apelom z podstawówki, to chyba tylko to, że te pieśni w nim tkwią i wiele innych.
I to się składa na tzw. tożsamość.
Na polskość.
Dobrze jest czasem wrócić do źródeł, choć niby Beatlesów poznałem wcześniej:)
P.S.
Dobra, nie ma co ukrywać, jestem kiczowaty i w ogóle dziwny, ale nie moge nie wrzucić, jakoś tak sobie słucham od 20 minut gdzieś:
Jeśli człowiek coś zawdzięcza tzw. akademiom i apelom z podstawówki, to chyba tylko to, że te pieśni w nim tkwią i wiele innych.
I to się składa na tzw. tożsamość.
Na polskość.
Dobrze jest czasem wrócić do źródeł, choć niby Beatlesów poznałem wcześniej:)
Znikam spać.
grześ -- 11.11.2009 - 00:22