A smukłą, dwudziestopraoletnią blondynbkę to z chęcią poznałbym:)
Blondynką, cholera, już nie jestem (z wiekiem włosy ciemnieją), ale wiek i tusza się zgadzają. Więc jak chcesz, to do Krakau wpadaj, pokażemy Ci Kazimierz :P
Grześ,
A smukłą, dwudziestopraoletnią blondynbkę to z chęcią poznałbym:)
Blondynką, cholera, już nie jestem (z wiekiem włosy ciemnieją), ale wiek i tusza się zgadzają. Więc jak chcesz, to do Krakau wpadaj, pokażemy Ci Kazimierz :P