Pino, z chęcią wpadnę, acz kiedy ja to się zbiorę, ale poszlajać z tobą po knajpach, jestem za:)
Palisz jeszcze?
Bo ja moje sporadyczne palenie rzuciłem od początku listopada, ale zapalić z kimś w knajpianych oparach, czemu nie:)
Ale w grudniu to ja w Warszawce na chwile będę chyba, a kiedy Krakau, nie mam pojęcia, byłem w sierpniu na koncercie Lacrimosy, trza było się odzywać:)
Alkohol i Maleńczuk?
Nieodparcie kojarzy mi się z ta piosenką;
Pino, z chęcią wpadnę, acz kiedy ja to się zbiorę, ale poszlajać z tobą po knajpach, jestem za:)
Palisz jeszcze?
Bo ja moje sporadyczne palenie rzuciłem od początku listopada, ale zapalić z kimś w knajpianych oparach, czemu nie:)
Ale w grudniu to ja w Warszawce na chwile będę chyba, a kiedy Krakau, nie mam pojęcia, byłem w sierpniu na koncercie Lacrimosy, trza było się odzywać:)
grześ -- 13.11.2009 - 11:55