U Ciebie, jak zeznajesz, gówno, jedno z drugim, zaskoczyło. U mnie nie; dostałam co innego ale i to spowodowało reakcje agresywne, które wyrażały się nie tylko w słowie pisanym na TXT. Może dlatego, że nie byłam przyzwyczajona do aptecznych prochów. Ba! nigdy wcześniej nie zaznajomiłam się nawet z ziołową tabletką na sen.
(Wiesz, że duża część tzw. wariatów, strzelających gdzie bądź była prowadzona na smyczy tego dobrodziejstwa przez całe lata? Poszukaj.)
Bazylia i ser oraz “nie lubię fasoli” – to było tak widoczne… :D
Pino, nie każdego da się zabić śmiechem. IMO. Ten skurwiel robił i robi za lokalnego guru. Wymalował sobie nawet na tę okazję katolicki krzyżyk na czole i do tej pory się z nim obnosi. Robi dalej za ałtorytet.
To ludzki śmieć, ale niebywale sprytny i inteligentny. Tego nie można mu odmówić.
Pino
U Ciebie, jak zeznajesz, gówno, jedno z drugim, zaskoczyło. U mnie nie; dostałam co innego ale i to spowodowało reakcje agresywne, które wyrażały się nie tylko w słowie pisanym na TXT. Może dlatego, że nie byłam przyzwyczajona do aptecznych prochów. Ba! nigdy wcześniej nie zaznajomiłam się nawet z ziołową tabletką na sen.
(Wiesz, że duża część tzw. wariatów, strzelających gdzie bądź była prowadzona na smyczy tego dobrodziejstwa przez całe lata? Poszukaj.)
Bazylia i ser oraz “nie lubię fasoli” – to było tak widoczne… :D
Pino, nie każdego da się zabić śmiechem. IMO. Ten skurwiel robił i robi za lokalnego guru. Wymalował sobie nawet na tę okazję katolicki krzyżyk na czole i do tej pory się z nim obnosi. Robi dalej za ałtorytet.
Magia -- 21.12.2009 - 20:55To ludzki śmieć, ale niebywale sprytny i inteligentny. Tego nie można mu odmówić.