:)

naprawdę niezłe, ino jakość niezbyt
a słowa dałoby radę przytoczyć? czy tajemnica?

jestem pod ważeniem.
ładne.

też mi się podoba, ale co?

:)

“...w tych pieknych okolicznościach przyrody…i niepowtarzalnej…Pani pozwoli że się przedstawię”

Tak jak w dopisku, Max jestem, no max w sumie i nie max do rodzice dali inaczej ale na blogu jakoś tak się utarło i szkoda zmieniac na Jacek lub Halinka:)

“...w tych pieknych okolicznościach przyrody…i niepowtarzalnej…Pani pozwoli że się przedstawię”

Dziękuję, dziękuję, pewnie będą kolejne :)

cuś mi się widzi, że wcale nie przykro. Pan teraz będziesz rączki zacierał i patrzył z zadowoleniem, jak się klikalność zwiększa za pięć dwunasta, nocną porą. :)
A to poranne przysłowie starożytnych to chyba winno być zmodyfikowane.
Na ten przykład tak: kto rano wstaje – temu Tekstowisko daje.
Pan się zastanowi nad wersją nocnomarkową. No…

się na wszelkie nocne imprezy piszę. Byle nie wczesno poranne. ;-)

Jest sprawiedliwość na tym świecie, za te wszystkie dyskusje, co to je odczytuję post factum. Mam tylko nadzieję, że ściany szczelne i sąsiadów nie zbudził nasz głośny aplauz.

A do Sz. P. Eumenesa oczywiście uśmiechamy się po więcej.
A kto rano wstaje – ten jest niewyspany (jak ja dzisiaj, niniejszym oddalam się na spoczynek, dobrej nocy).