Wielce szanowny Pan Arkadiusz Czartoryski obwieścił blisku upadek Imperium Brytyjskiego. Zdrżałem, bowiem zapewne z upadkiem WB, szykuje się nam śmierć Commonwealthu. A ja chciałem kiedyś odwiedzić Kanadę, chyba ostatni normalny kraj na świecie. Obawiam się, że nie zdążę. Biedna Kanada…

Jak to pisze Pan Arkadiusz Czartoryski:

“ Lektura prasy z kilku ostatnich miesięcy dostarczyła mi dowodów na “początek końca” silnej kultury i potężnej cywilizacji Wielkiej Brytanii. Potęga wyspiarzy z ostatnich setek lat była niekwestionowana. Wielka Brytania była krajem, który dokonał niesamowitej ekspansji cywilizacyjnej na wszystkie kontynenty. Surowa dyscyplina i chrześcijaństwo w swej anglikańskiej formule było atrakcyjne dla setek milionów ludzi na całym świecie.

Tymczasem na marginesie wielkich współczesnych wyzwań (kryzys, terroryzm, nowa “religia” zwana globalnym ociepleniem) Wielka Brytania przejawia skłonności do samodestrukcji. Instytucje rządowe i sądy rozpoczęły prześladowania chrześcijan. Tak, tak prześladowania. Jeszcze klika lat temu Anglicy byli syceni różnymi filmami o tym, że Boga nie ma (Kod Leonarda da Vinci i inne), potem stowarzyszenia ateistów przeprowadziły kampanie reklamowe (na przykład na autobusach miejskich Londynu), by wreszcie w ostatnim roku rozpocząć prześladowania chrześcijan w Wielkiej Brytanii….”

Po czym następuje długa lista prześladowań, wskazująca jednoznacznie i bezdyskusyjne, że Imperium, nad którym jeszcze niedawno nie zachodzilo słońce, pogrąża sie w autodestrukcji… Zastanawiam się, kiedy Najjaśniejszą RP czeka autodestrukcja – w końcu Kod Leonarda da Vinci wyszedł u nas w wersji książkowej, widziałem go w kinie, a teraz zalega na półkach wypożyczalni… Wyglądam przez okno – pada śnieg, ale może to tylko zmyła, a tuż za rogiem czyha na mnie apokalipsa…

Wielce szanowny reprezentant narodu, Pan Arkadiusz Czartoryski, kończy słowami:

“Artur Boruc, stojąc w bramce Celtiku, założył pod koszulką bramkarza drugą koszulkę z wizerunkiem Jana Pawła II wywołując na wyspach wielki skandal, który miał reperkusje na szczytach władzy. Boję się, że następnym razem, nasz piłkarz powędruje za przywiązanie do JPII do więzienia…”

A w swojej naiwności zastanawiałem się, dlaczego Gordon Brown jest ofukiwany za opieszałosc w zwalczaniu kryzysu. Tymczasem jak ma zajmować sie kryzysem, skoro gabinet drzy w posadach w związku ze skandalem Borubarowym, jak by powiedział pewien światły lingwista. Wara od Gordona, on teraz zapewne ma na głowie ratowanie Monarchii. Mam nadzieje, że Królowa nie abdykuje…

Sprawa jest poważna. Miliony naszych chrześcijańskich rodaków na Wyspach są zagrożone. My się tu ekscytujemy jakimś cwaniakiem Misiakiem czy strażakiem Pawlakiem, faktem że Słoneczko Peru bramek nie strzela, a Maminsynek przegrywa bohaterską walkę z klimatyzacją. Tratwy zbijać! Koce szykować! Listy kaperskie pisać... Szykować flote, czas pokazać przy okazji tym wrednym Brytolom, kto teraz będzie rządził na oceanach.

A tak na poważnie:
Poseł Arkadiusz Czartoryski z PiS, szef sejmowej komisji ds. kontroli państwowej. Dodatkowo: były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie PiS.

Smiesznie? Dla mnie strasznie.

Polecam odwiedziny i zapoznanie się z całym tekstem:

http://www.czartoryski.pl/www/index.php?option=com_content&task=view&id=...

PS

do czytelnika.

Jeśli czytelniku uznałeś że powyższym tekstem:
1. naśmiewam się z religii,
2. uprawiam agitację polityczną
3. miałem cokolwiek złego na myśli
4. naruszam regulamin
5. nie łapie wysublimowanego poczucia humoru szanownego posła Pana Arkadiusza Czrtoryskiego

to znaczy żeś cham, dupek i prowokator i nie dziw sie, że za takiego bedę Cię miał.