Powoli…jaki od razu naród, spokojnie. Raz, że minęło kilkadziesiąt lat, dwa że przy okazji powstało na temat zbrodni w Jedwabnem wiele opracowań, skrupulatniejszych niż książka Grossa i trzeba by wiele złej woli by za x lat akurat na nią się powoływać.
Panie KJ Wojtasie, argument z ilością spalonych żywcem jest lichy i faktycznie tego typu byki ciągną się za Grossem, a on jakiś w ogóle z takich mocno się podniecających sądząc po tonie w jakim prowadzi dysputę ze swoimi polemistami.
Ale argument jest lichy bo nawet gdyby chodziło o 30 osób, zbrodnia, strach, ból i ludzka nikczemność jest nadal taka sama.
Pan trochę zbyt idealistycznie patrzy. Ludzie są zdolni nie do takich okropieństw, jeśli przejdą swoją cienką czerwona linię. Zawsze, dzisiaj także znalazł by Pan chętnych do podobnej imprezy. Byle zagwarantować im bezkarność i zysk.
A bezradność innych, tych spokojnych i przerażonych tym co sie dzieje?
Panie, dzisiaj 10 bydlaków potrafi sterroryzować podczas meczu trybunę wypełnioną kilkutysięcznym tłumem, w większości mężczyzn. I nie ma zagrożenia życia!
Jedyny solidny argument w sprawie Jedwabnego jest taki, że za przestrzeganie prawa odpowiada administracja, wówczas jak najbardziej niemiecka.
reszta to głupie przepychanki na grobach.
Panowie
Powoli…jaki od razu naród, spokojnie. Raz, że minęło kilkadziesiąt lat, dwa że przy okazji powstało na temat zbrodni w Jedwabnem wiele opracowań, skrupulatniejszych niż książka Grossa i trzeba by wiele złej woli by za x lat akurat na nią się powoływać.
Panie KJ Wojtasie, argument z ilością spalonych żywcem jest lichy i faktycznie tego typu byki ciągną się za Grossem, a on jakiś w ogóle z takich mocno się podniecających sądząc po tonie w jakim prowadzi dysputę ze swoimi polemistami.
Ale argument jest lichy bo nawet gdyby chodziło o 30 osób, zbrodnia, strach, ból i ludzka nikczemność jest nadal taka sama.
Pan trochę zbyt idealistycznie patrzy. Ludzie są zdolni nie do takich okropieństw, jeśli przejdą swoją cienką czerwona linię. Zawsze, dzisiaj także znalazł by Pan chętnych do podobnej imprezy. Byle zagwarantować im bezkarność i zysk.
A bezradność innych, tych spokojnych i przerażonych tym co sie dzieje?
Panie, dzisiaj 10 bydlaków potrafi sterroryzować podczas meczu trybunę wypełnioną kilkutysięcznym tłumem, w większości mężczyzn. I nie ma zagrożenia życia!
Jedyny solidny argument w sprawie Jedwabnego jest taki, że za przestrzeganie prawa odpowiada administracja, wówczas jak najbardziej niemiecka.
reszta to głupie przepychanki na grobach.
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jacek Jarecki -- 19.01.2008 - 19:59