Tu mnie Pan trochę zadziwia. Jeśli mnie pamięć nie myli, to p. Strzębosz nie przeczył samym faktom (jako history przecież znał historię procesu jaki miał miejsce w tej sprawie po wojnie), a wykazywał błędy historyczne, wątpił w podana ilość ofiar. I przede wszystkim kwestionował zbiorową odpowiedzialność Polaków za zdarzenie. Wskazywał też, że były to jedynie pojedyncze przypadki.
Wojna, to jak sam Pan napisał, okres zdziczenia. I zdarzały się także Żydom (Naliboki). Komuniści mają też w tym swój udział. (Korczyński.)
A czy świeci Pan też oczami za to, co dzieje się w Palestynie (globalizacja odpowiedzialności)?
Przykładajmy właściwą miarę do wszystkiego. I każdy powinien bić się we własne piersi.
Jacek Jarecki
Tu mnie Pan trochę zadziwia. Jeśli mnie pamięć nie myli, to p. Strzębosz nie przeczył samym faktom (jako history przecież znał historię procesu jaki miał miejsce w tej sprawie po wojnie), a wykazywał błędy historyczne, wątpił w podana ilość ofiar. I przede wszystkim kwestionował zbiorową odpowiedzialność Polaków za zdarzenie. Wskazywał też, że były to jedynie pojedyncze przypadki.
KJWojtas -- 19.01.2008 - 20:48Wojna, to jak sam Pan napisał, okres zdziczenia. I zdarzały się także Żydom (Naliboki). Komuniści mają też w tym swój udział. (Korczyński.)
A czy świeci Pan też oczami za to, co dzieje się w Palestynie (globalizacja odpowiedzialności)?
Przykładajmy właściwą miarę do wszystkiego. I każdy powinien bić się we własne piersi.