Mad Dog.
Chyba odchodzi Pan od tematu. Mottem jest tu pytanie o odpowiedzialność środowisk żydowskich za przekłamania związane z tezami Grossa. Uważam, że to właśnie te środowiska powinny w pierwszej kolejności dokonać weryfikacji stawianych zarzutów. A tego nie zrobiły. Za to jednym głosem poparły wszystkie tezy stawiane przez tego “histo(e)ryka”. I za to ponoszą odpowiedzialność i powinny przeprosić.
Jacek Jarecki.
Pana ukierunkowanie na indywidualną odpowiedzialność mi odpowiada. I nie znaczy to, że chcę wycofać się z polskiej odpowiedzialności za tę zbrodnię. Tyle, że była to tak samo “polska” jak i “żydowska” zbrodnia, gdyż w takim samym stopniu za powstałą sytuację byli odpowiedzialni obywatele polscy wyznania mojżeszowego, jak rzymsko-katolickiego. Dla II Rzeczypospolitej wszyscy mieszkańcy byli Jej obywatelami. Chyba, że jest Pan rasistą.
O ile chodzi o brak polskich opracowań historycznych. Takie stawianie sprawy zadziwia. Polskie elity zostały wymordowane w czasie wojny przez Sowietów i Niemców, a resztę po wojnie (choćby “Nila” czy rtm. Pileckiego) Żydzi z UB. (por. ze stwierdzeniem Sandauera). Przez kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt lat to właśnie oni pisali naszą historię. I po 89 roku okazuje się, że najpilniejszym zadaniem jest znaleźć dowody na nasz krwiożerczy antysemityzm. W sytuacji gdy Morel, Wolińska, czy St. Michnik spokojnie dożywają swych dni za nasze pieniądze. A bohaterowie czasu okupacji, także ci, którzy z narażeniem życia pomagali Żydom żyli w nędzy.
Panie Jarecki, nad tym trzeba się pochylić.
Natomiast Pana uwaga, o negatywnych dla środowisk żydowskich następstwach książek Grossa, a potwierdzeniem tego jest choćby artykuł Krasowskiego, a także obawy Arnold, są słuszne. Przeholowano w poniżaniu Polaków. A my nie jesteśmy nacją, która da się zgnoić. Żydzi umieją się dostosować do życia jak niewolnicy; my nie.
Ale każdy sądzi według siebie. I to jest chyba największy żydowski błąd.
All
Mad Dog.
KJWojtas -- 20.01.2008 - 20:44Chyba odchodzi Pan od tematu. Mottem jest tu pytanie o odpowiedzialność środowisk żydowskich za przekłamania związane z tezami Grossa. Uważam, że to właśnie te środowiska powinny w pierwszej kolejności dokonać weryfikacji stawianych zarzutów. A tego nie zrobiły. Za to jednym głosem poparły wszystkie tezy stawiane przez tego “histo(e)ryka”. I za to ponoszą odpowiedzialność i powinny przeprosić.
Jacek Jarecki.
Pana ukierunkowanie na indywidualną odpowiedzialność mi odpowiada. I nie znaczy to, że chcę wycofać się z polskiej odpowiedzialności za tę zbrodnię. Tyle, że była to tak samo “polska” jak i “żydowska” zbrodnia, gdyż w takim samym stopniu za powstałą sytuację byli odpowiedzialni obywatele polscy wyznania mojżeszowego, jak rzymsko-katolickiego. Dla II Rzeczypospolitej wszyscy mieszkańcy byli Jej obywatelami. Chyba, że jest Pan rasistą.
O ile chodzi o brak polskich opracowań historycznych. Takie stawianie sprawy zadziwia. Polskie elity zostały wymordowane w czasie wojny przez Sowietów i Niemców, a resztę po wojnie (choćby “Nila” czy rtm. Pileckiego) Żydzi z UB. (por. ze stwierdzeniem Sandauera). Przez kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt lat to właśnie oni pisali naszą historię. I po 89 roku okazuje się, że najpilniejszym zadaniem jest znaleźć dowody na nasz krwiożerczy antysemityzm. W sytuacji gdy Morel, Wolińska, czy St. Michnik spokojnie dożywają swych dni za nasze pieniądze. A bohaterowie czasu okupacji, także ci, którzy z narażeniem życia pomagali Żydom żyli w nędzy.
Panie Jarecki, nad tym trzeba się pochylić.
Natomiast Pana uwaga, o negatywnych dla środowisk żydowskich następstwach książek Grossa, a potwierdzeniem tego jest choćby artykuł Krasowskiego, a także obawy Arnold, są słuszne. Przeholowano w poniżaniu Polaków. A my nie jesteśmy nacją, która da się zgnoić. Żydzi umieją się dostosować do życia jak niewolnicy; my nie.
Ale każdy sądzi według siebie. I to jest chyba największy żydowski błąd.