jakie bohaterstwo, Pitera trochę poleciała ale politycy tak mają, głupsze tłumaczenia słyszałem i wypowiedzi.
Ja też dlatego o tym napisałem.
Tusk ani nie zaimponował mi ani nie rozczarował mnie tym wyznaniem.
Ba, nie wywołał żadnego wrażenia na mnie.
Więc nie pisz, ze ktos to uważa palenie trwaki z abohaterstwo albo znajdź taki fragmenti u Pitery i jakiegokolwiek komentatota na TXT.
Powtórzę poraz kolejny za co Pitera “czapkę z głowy’ dla Tuska….. . WYjaśniałem to wyżej, ze dla mnie “czapki z głów” oznacza szacunek dla bohatera.
Ty uważasz, że nie jest to bohaterstwo – więc za co “czapki z głów” wg Pitery? Nie za bohaterski czyn Tuska, jakim jest przyznanie się...?
jestem w stanie się zgodzić, że chciał się popisać, zrobić se PR jako luzak, fajny gość.
Ale na koghoś rozsądnego to nie działa.
Ja osobiście odbieram to jako mrugnięcie okiem do młodego pokolenia… . I tutaj widzę szkodliwość tego powiedzenia. Chcący popalić ma jeden argument więcej by “pociągnąć..” .
Natomiast z tylko rozsądnych ludzi nie składa się nasze społeczeństwo – czepiam się aspektu pedagogicznego zarówno wypowiedzi Pitery jak i “swojaka Tuska”.
Tusk swojak – podobnie jak Kwasniewski Swojak. Jeden mający problem, drugi ze swoim wizerunkiem.
Grześ
jakie bohaterstwo, Pitera trochę poleciała ale politycy tak mają, głupsze tłumaczenia słyszałem i wypowiedzi.
Ja też dlatego o tym napisałem.
Tusk ani nie zaimponował mi ani nie rozczarował mnie tym wyznaniem.
Ba, nie wywołał żadnego wrażenia na mnie.
Więc nie pisz, ze ktos to uważa palenie trwaki z abohaterstwo albo znajdź taki fragmenti u Pitery i jakiegokolwiek komentatota na TXT.
Powtórzę poraz kolejny za co Pitera “czapkę z głowy’ dla Tuska….. . WYjaśniałem to wyżej, ze dla mnie “czapki z głów” oznacza szacunek dla bohatera.
Ty uważasz, że nie jest to bohaterstwo – więc za co “czapki z głów” wg Pitery? Nie za bohaterski czyn Tuska, jakim jest przyznanie się...?
jestem w stanie się zgodzić, że chciał się popisać, zrobić se PR jako luzak, fajny gość.
Ale na koghoś rozsądnego to nie działa.
Ja osobiście odbieram to jako mrugnięcie okiem do młodego pokolenia… . I tutaj widzę szkodliwość tego powiedzenia. Chcący popalić ma jeden argument więcej by “pociągnąć..” .
Natomiast z tylko rozsądnych ludzi nie składa się nasze społeczeństwo – czepiam się aspektu pedagogicznego zarówno wypowiedzi Pitery jak i “swojaka Tuska”.
Tusk swojak – podobnie jak Kwasniewski Swojak. Jeden mający problem, drugi ze swoim wizerunkiem.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 12.05.2008 - 22:27“Kto pyta nie błądzi…”