Przecież to bajki są, jak ktoś chce zapalić, to mu niepotrzebne żadne argumenty, uzasadnienia.
Tak bywa, że w wieku dojrzewania albo póxniej próbuje się najczęściej nowych rzeczy i przykład Tuska czy antyprzykład tu nie mają nic do rzeczy.
Właśnie chce zapalić gdyż ma argument i uzasadnienie.
Ty uważasz, że tylko gimnazjaliści sa podatni a ja uważam że wyżej i wyżej….. .
[quote[Tuska tekst może działać na innej zasadzie, jest troche osób już dorosłuych, np. 30-letnich czy starszych, którzy refgularnie palą marihuanę i są np. za legalizacją, u nich Tusk mógł zaplusować.
Ale u blokersa z jakiejś dzielnicy, który słucha całymi dniami hip hopu i politykówq ma w większości w dupie
Wątpię, czy nawet zwróci uwagę na wypowiedź Tuska, ana palenie jego pozwolenia czy błogosławieństwa nie potrzebuje.
NIe ma skutku bez przyczyny… – moim zdaniem – pamiętasz zapowiedzi robienia głosowania przez net oraz obniżenia wieku wyborczego ?
- To pachnie właśnie wygrywaniem wyborów za pomocą młodych. Uważam, że swój marketing polityczny chce oprzeć na pozyskanie młodych. Temu służy wypowiedź Tuska.
P.S. Pamiętasz jak mówiono, że prezydent z Donaldem Tuskiem wypili 4 butelki wina , jakoś nie grzmiałeś wtedy, że Kaczyński i Tusk alkoholizm szerzą, a w końcu de facto alkoholizm jest problemem społecznie o wiele poważniejszym niż palenie trawki.
Grześ. Czy palenie trawki jest dla Ciebie tym samym co picie wina?
Posiadanie trawki, handlowanie nią, uprawa jest zabroniona prawem. A picie wina???
Ja aż tak liberalny nie jestem aby stawiać znak równości pomiędzy spożywaniem wina a paleniem trawki…. .
Grześ
Przecież to bajki są, jak ktoś chce zapalić, to mu niepotrzebne żadne argumenty, uzasadnienia.
Tak bywa, że w wieku dojrzewania albo póxniej próbuje się najczęściej nowych rzeczy i przykład Tuska czy antyprzykład tu nie mają nic do rzeczy.
Właśnie chce zapalić gdyż ma argument i uzasadnienie.
Ty uważasz, że tylko gimnazjaliści sa podatni a ja uważam że wyżej i wyżej….. .
[quote[Tuska tekst może działać na innej zasadzie, jest troche osób już dorosłuych, np. 30-letnich czy starszych, którzy refgularnie palą marihuanę i są np. za legalizacją, u nich Tusk mógł zaplusować.
Ale u blokersa z jakiejś dzielnicy, który słucha całymi dniami hip hopu i politykówq ma w większości w dupie
Wątpię, czy nawet zwróci uwagę na wypowiedź Tuska, ana palenie jego pozwolenia czy błogosławieństwa nie potrzebuje.
NIe ma skutku bez przyczyny… – moim zdaniem – pamiętasz zapowiedzi robienia głosowania przez net oraz obniżenia wieku wyborczego ?
- To pachnie właśnie wygrywaniem wyborów za pomocą młodych. Uważam, że swój marketing polityczny chce oprzeć na pozyskanie młodych. Temu służy wypowiedź Tuska.
P.S. Pamiętasz jak mówiono, że prezydent z Donaldem Tuskiem wypili 4 butelki wina , jakoś nie grzmiałeś wtedy, że Kaczyński i Tusk alkoholizm szerzą, a w końcu de facto alkoholizm jest problemem społecznie o wiele poważniejszym niż palenie trawki.
Grześ. Czy palenie trawki jest dla Ciebie tym samym co picie wina?
Posiadanie trawki, handlowanie nią, uprawa jest zabroniona prawem. A picie wina???
Ja aż tak liberalny nie jestem aby stawiać znak równości pomiędzy spożywaniem wina a paleniem trawki…. .
************************
poldek34 -- 13.05.2008 - 09:03“Kto pyta nie błądzi…”