To ja się mogę z Panem solidaryzować w tym, że przyszłość mam za sobą. Szanuję też pana Mrożka, za jego twórczość i nie tylko.
Ale żeby zaraz do Nicei? Ja już wolę jakieś wyspy o ciepłym klimacie. Ponoć szybciej zatoną, czy cóś... Ale za to jaka przyjemność...
Panie Lorenzo Szanowny
To ja się mogę z Panem solidaryzować w tym, że przyszłość mam za sobą. Szanuję też pana Mrożka, za jego twórczość i nie tylko.
Ale żeby zaraz do Nicei? Ja już wolę jakieś wyspy o ciepłym klimacie. Ponoć szybciej zatoną, czy cóś... Ale za to jaka przyjemność...
Pozdrawiam dekadencko…
Magia -- 09.07.2008 - 18:55