Rozgrywka idzie moim zdaniem o rekonstrukcję strefy wpływów – gdzie się da pokojowo / ekonomicznie, gdzie indziej – wręcz przeciwnie. I przy rosnących cenach gazu i ropy mają sukinsyny dość kasy, żeby to zrobić.
@Griszeq
Rozgrywka idzie moim zdaniem o rekonstrukcję strefy wpływów – gdzie się da pokojowo / ekonomicznie, gdzie indziej – wręcz przeciwnie. I przy rosnących cenach gazu i ropy mają sukinsyny dość kasy, żeby to zrobić.
Banan -- 08.08.2008 - 15:46