Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaapelował dziś do Zachodu, aby nie powtarzał błędu “traktatu monachijskiego”, który doprowadził do “tragedii” i nie wykazywał ugodowości wobec gruzińskiego “agresora”. Chodzi o traktat z 1938 roku, na mocy którego dokonano rozbioru Czechosłowacji.
Bezczelność przekraczająca wszelkie granice
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaapelował dziś do Zachodu, aby nie powtarzał błędu “traktatu monachijskiego”, który doprowadził do “tragedii” i nie wykazywał ugodowości wobec gruzińskiego “agresora”. Chodzi o traktat z 1938 roku, na mocy którego dokonano rozbioru Czechosłowacji.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,5576873,Rosyjski_ambasado...
A rusofile będą się teraz cieszyć powtarzając “a nie mówiłem”? Kipling się kłania
ciągle powtarza i ciągle powtarza
Banan -- 11.08.2008 - 15:49do późna, aż budzą sie ćmy:
“Nie podpisujcie pokoju z Niedźwiedziem,
mimo, że chodzi jak my!”