zgadzam się. do Osetii juz wjechały rosyjskie siły pancerne, przerzucenie dodatkowych jednostek (w tym powietrznodesantowch) zajmie Rosjanom pare godzin. bez ingerencji Zachodu Gruzini nie mają zadnych szans na powstrzymanie rosyjskich “sił pokojowych”. Ruscy juz mówią o czystkach etnicznych dokonywanych przez Gruzje. Qrwa – jak to brzmi…
Gruzja to możliwy tranzyt ropy z pominięciem Rosji. Abchazja i Osetia pozwoli Ruskim na ciągłe monitorowanie sytuacji i wprowadzanie zamieszania… choćby poprzez sabotowanie rurociągów…
no i pozostaje to, o czym piszesz – odbudowa Imperium.
Bananie
zgadzam się. do Osetii juz wjechały rosyjskie siły pancerne, przerzucenie dodatkowych jednostek (w tym powietrznodesantowch) zajmie Rosjanom pare godzin. bez ingerencji Zachodu Gruzini nie mają zadnych szans na powstrzymanie rosyjskich “sił pokojowych”. Ruscy juz mówią o czystkach etnicznych dokonywanych przez Gruzje. Qrwa – jak to brzmi…
Gruzja to możliwy tranzyt ropy z pominięciem Rosji. Abchazja i Osetia pozwoli Ruskim na ciągłe monitorowanie sytuacji i wprowadzanie zamieszania… choćby poprzez sabotowanie rurociągów…
no i pozostaje to, o czym piszesz – odbudowa Imperium.
Griszeq -- 08.08.2008 - 16:09