rzecz jest bardzo złożona i chyba nie wszystko mogę ujawniać. Głownie dlatego, że mnie się nie o wszystkim mówi. Za długi mam jęzor, proszę Pani.
Ale zasadniczo teksty pisze Pan Y. Chyba, że jest to osobno zaznaczone.
Natomiast w komentarzach bywa różnie, bo nie zawsze pośpiech pozwala na precyzyjne dookreślenie. W efekcie mamy nieporządany nadmiar. Czyli redundancję.
Gdybym chciał napisać, co mi się wydaje, to wydaje mi się, że N jest wymyślonym człowiekiem, żyjącym na Grochowie, natomiast Pan Y jest tego wymyślonego człowieka sieciowym awatarem.
Być może, gnana ciekawością, zapyta Pani: - A kto ich wymyślił?
Nie wiem, Pani Anno. Ja się kontaktuję tylko z tym N. Takim małym, szczuplutkim
Pani Anno,
rzecz jest bardzo złożona i chyba nie wszystko mogę ujawniać. Głownie dlatego, że mnie się nie o wszystkim mówi. Za długi mam jęzor, proszę Pani.
Ale zasadniczo teksty pisze Pan Y. Chyba, że jest to osobno zaznaczone.
Natomiast w komentarzach bywa różnie, bo nie zawsze pośpiech pozwala na precyzyjne dookreślenie. W efekcie mamy nieporządany nadmiar. Czyli redundancję.
Gdybym chciał napisać, co mi się wydaje, to wydaje mi się, że N jest wymyślonym człowiekiem, żyjącym na Grochowie, natomiast Pan Y jest tego wymyślonego człowieka sieciowym awatarem.
Być może, gnana ciekawością, zapyta Pani: - A kto ich wymyślił?
Nie wiem, Pani Anno. Ja się kontaktuję tylko z tym N. Takim małym, szczuplutkim
Pozdrawiam szczerze, choć wirtualnie
yayco -- 24.08.2008 - 14:10