o tym u niejakiego N, w sumie wspomnę w notce o tym trochę, więc mi się powtarzać nie chce.
Dodam tylko np. że Gałczyński, pięknie piszący o bohaterach, też różne zawirowania miał, co nie zmniejsza faktu, że był genialny.
Tak jak bohaterstwa tych z Westerplatte nie zmniejsza alkohol czy cuś tam.
Tak sobie myślę.
No a poza tym trudno gadać o scenariuszu jak się nie zna, więc więcej nie gadam.
Hm, napisałem
o tym u niejakiego N, w sumie wspomnę w notce o tym trochę, więc mi się powtarzać nie chce.
Dodam tylko np. że Gałczyński, pięknie piszący o bohaterach, też różne zawirowania miał, co nie zmniejsza faktu, że był genialny.
Tak jak bohaterstwa tych z Westerplatte nie zmniejsza alkohol czy cuś tam.
Tak sobie myślę.
No a poza tym trudno gadać o scenariuszu jak się nie zna, więc więcej nie gadam.
pzdr
grześ -- 05.09.2008 - 16:54