Mad Dogu

Mad Dogu

Jeśli chodzi o wszelkie twoje wątpliwości dotyczące “strony produkcyjnej” to zgadzam się całkowicie :)

moim nieskromnym zdaniem polscy filmowcy powinni być trzymani z daleka od jakiegokolwiek filmu historycznego.

o to to – miast jednego kostiumowego gniota cztery współczesne debiuty…

jakoś tak mi się przypomniały dwie polskie “superprodukcje” – Quo Vadis i Wiedźmin…

a co do tego konkretnego projektu – nie widziałem scenariusza więc nie mam zdania. Tylko mi ciarki po plecach przechodzą, jak widzę różnych strażników moralności i poprawności zaczynających gmerać przy filmach

http://podcastsportowy.wordpress.com/


Sikając na Rydza-Śmigłego By: post-nowoczesny (29 komentarzy) 5 wrzesień, 2008 - 16:46