musi Pani docenić, bo podobnie jak w przypadku Merlota, zjadło mi komentarz. Był znakomity, nie sądzę, żebym mógł go odtworzyć równie dobrze. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Ma Pani czego żałować.
Zatem, w punktach:
1) Jeszcze będzie cudownie, jeszcze będzie normalnie.
2) Nie uważam, że jest Pani głupia. Również (a może nawet przede wszystkim) dlatego, bo nie byłoby dobre, gdybym rozmawiał z głupimi. Muszę dbać o swoją reputację.
3) Proszę mi nie przeszkadzać w uzyskaniu “dominujacej pozycji na rynku” i jakoś się między nami ułoży. Ja zyskuję przy bliższym poznaniu, o ile się wcześniej nie zdrażliwię.
4) Mam ochotę napić się wina, ale najbliższa butelka jest 200 km stąd. Ta, o której wiem. Czeka na mnie. Samotna. Niech Pani weźmie na to poprawkę.
Pozdrawiam, ile ja się muszę z Panią naużerać, żeby najprostszą rzecz wyjaśnić, i jeszcze Pani sitwa (Merlot) obsabacza mnie, że Pani niby taka dobra i piękna. Bez żartów.
Pino,musi Pani docenić, bo
Pino,
musi Pani docenić, bo podobnie jak w przypadku Merlota, zjadło mi komentarz. Był znakomity, nie sądzę, żebym mógł go odtworzyć równie dobrze. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Ma Pani czego żałować.
Zatem, w punktach:
1) Jeszcze będzie cudownie, jeszcze będzie normalnie.
2) Nie uważam, że jest Pani głupia. Również (a może nawet przede wszystkim) dlatego, bo nie byłoby dobre, gdybym rozmawiał z głupimi. Muszę dbać o swoją reputację.
3) Proszę mi nie przeszkadzać w uzyskaniu “dominujacej pozycji na rynku” i jakoś się między nami ułoży. Ja zyskuję przy bliższym poznaniu, o ile się wcześniej nie zdrażliwię.
4) Mam ochotę napić się wina, ale najbliższa butelka jest 200 km stąd. Ta, o której wiem. Czeka na mnie. Samotna. Niech Pani weźmie na to poprawkę.
Pozdrawiam, ile ja się muszę z Panią naużerać, żeby najprostszą rzecz wyjaśnić, i jeszcze Pani sitwa (Merlot) obsabacza mnie, że Pani niby taka dobra i piękna. Bez żartów.
:-)
referent
referent Bulzacki -- 26.12.2008 - 18:34