Nie zauważyłem żadnego kryzysu w tfurczości pani Renaty. Wprost przeciwnie, zrobiła kolejny krok naprzód.
U mnie lata. Pewnie to pani Merlotowa się denerwuje? Bo pan tylko o kobietach. A właściwie o jednej.
Panie Merlocie
Nie zauważyłem żadnego kryzysu w tfurczości pani Renaty.
Wprost przeciwnie, zrobiła kolejny krok naprzód.
U mnie lata.
Igła -- 26.01.2009 - 22:08Pewnie to pani Merlotowa się denerwuje?
Bo pan tylko o kobietach.
A właściwie o jednej.