Troche uciekasz z odpowiedziami. No ale rozumiem. Kwestie związane z Boskością są nieopisywalne ludzkim językiem. A już tak opisane – zawsze są ułomne.
Ale pomęczę Cię dalej, jeśli pozwolisz.
Jeśli urodził się jako Bóg, nie jako człowiek i mógł – jako Bóg, decydować czy się urodzić i czy ewentualnie zejść z krzyża i wrogów porazić – nie jest zasadnym pisanie, że jako dla człowieka, zmartwychwstanie nie było dla niego pewne.
Nie zabiliśmy przecież Boga – co najwyżej jego człowiecze ciało, które na 33 lata przybrał. Bóg posiada wszystkie atrybuty Boga – więc także i wszechwiedzę. Fakt przyszłego zmartwychwstania był więc Chrystusowi znany.
Nie wydaje Ci się, ze atrybutem Boga wszechmocnego, musi być niejako z definicji możliwość zbawiania ludzi na dowolny sposób? W odniesieniu do Boga, pojmowanego tak, jak widzą go Chrzescijanie, nie istnieje stwierdzenie “nie mogło”, albo “musi”. Możemy stwierdzić, że ze wszystkich sposobów jakie można sobie wymyślić (plus wszystkie te, które może wymyślić tylko Bóg), Bóg zdecydował się na ten. Przyczyn tego wyboru – nie znamy. Ale wolność woli Boskiej jest chyba zastrzeżeniem fundamentalnym?
Rafale
Troche uciekasz z odpowiedziami. No ale rozumiem. Kwestie związane z Boskością są nieopisywalne ludzkim językiem. A już tak opisane – zawsze są ułomne.
Ale pomęczę Cię dalej, jeśli pozwolisz.
Jeśli urodził się jako Bóg, nie jako człowiek i mógł – jako Bóg, decydować czy się urodzić i czy ewentualnie zejść z krzyża i wrogów porazić – nie jest zasadnym pisanie, że jako dla człowieka, zmartwychwstanie nie było dla niego pewne.
Nie zabiliśmy przecież Boga – co najwyżej jego człowiecze ciało, które na 33 lata przybrał. Bóg posiada wszystkie atrybuty Boga – więc także i wszechwiedzę. Fakt przyszłego zmartwychwstania był więc Chrystusowi znany.
Nie wydaje Ci się, ze atrybutem Boga wszechmocnego, musi być niejako z definicji możliwość zbawiania ludzi na dowolny sposób? W odniesieniu do Boga, pojmowanego tak, jak widzą go Chrzescijanie, nie istnieje stwierdzenie “nie mogło”, albo “musi”. Możemy stwierdzić, że ze wszystkich sposobów jakie można sobie wymyślić (plus wszystkie te, które może wymyślić tylko Bóg), Bóg zdecydował się na ten. Przyczyn tego wyboru – nie znamy. Ale wolność woli Boskiej jest chyba zastrzeżeniem fundamentalnym?
Pozdrawiam cierpliwie.
qwerty (gość) -- 06.04.2009 - 15:16