Czy zna Pan ten epizod z historii europejskich przemian?
Polityka pustego krzesła
Prowadzona przez De Gaulle’a od czerwca 1965 do stycznia 1966. W tym okresie Francja, na znak protestu, nie uczestniczy w posiedzeniach Rady Ministrow WE.
Sprzeciw De Gaulle’a dotyczył przede wszystkim reformy sytemu podejmowania decyzji, czyli zastąpienia zasady jednomyślności regula wiekszościową.
Zwolennik “Europy narodów”, przeciwnik suprapanstwowosci , za pomocą ‘pustego krzesełka’ osiąga swój cel.
Kryzys instytucjonalny zostaje rozwiazany w styczniu 1966 przez tzw. kompromis luksemburski utrzymujący zasadę jednomyślności, czyli w praktyce prawo weta.
W tym samym roku De Gaulle podejmuje chyba najbardziej spektakularną decycję. Usuwa wszytkie bazy amerykanskie z terytorium Francji i rezygnuje z udziału w strukturach NATO.
No cóz, teraz jakoś nie widać na horyzoncie męzów stanu.
Czasem słychać awantury o miejsce na brukselskim krzesełku, lub westchnienia za utraconą amerykanską tarczą, nie podpisuje sie wynegocjowanych nieudolnie traktatów oczekując na zbawienie.. od innych.
De Gaulle miał rację twierdząc że ‘Polityka jest zbyt poważną sprawą by powierzać ją politykom’
Panie Referencie
Czy zna Pan ten epizod z historii europejskich przemian?
Polityka pustego krzesła
Prowadzona przez De Gaulle’a od czerwca 1965 do stycznia 1966. W tym okresie Francja, na znak protestu, nie uczestniczy w posiedzeniach Rady Ministrow WE.
Sprzeciw De Gaulle’a dotyczył przede wszystkim reformy sytemu podejmowania decyzji, czyli zastąpienia zasady jednomyślności regula wiekszościową.
Zwolennik “Europy narodów”, przeciwnik suprapanstwowosci , za pomocą ‘pustego krzesełka’ osiąga swój cel.
Kryzys instytucjonalny zostaje rozwiazany w styczniu 1966 przez tzw. kompromis luksemburski utrzymujący zasadę jednomyślności, czyli w praktyce prawo weta.
W tym samym roku De Gaulle podejmuje chyba najbardziej spektakularną decycję. Usuwa wszytkie bazy amerykanskie z terytorium Francji i rezygnuje z udziału w strukturach NATO.
No cóz, teraz jakoś nie widać na horyzoncie męzów stanu.
Czasem słychać awantury o miejsce na brukselskim krzesełku, lub westchnienia za utraconą amerykanską tarczą, nie podpisuje sie wynegocjowanych nieudolnie traktatów oczekując na zbawienie.. od innych.
De Gaulle miał rację twierdząc że ‘Polityka jest zbyt poważną sprawą by powierzać ją politykom’
Agawa -- 04.10.2009 - 19:00