No, bardzo ciekawie. Tym bardziej, że przecież nic takiego i nigdy nie miało się wydarzyć. Czyż nie tak zapewniano stada pro-traktatowych baranów?
Skąd się biorą na to pieniądze? A nie płaci Pan podatków? :)
Na potrzeby poszczególnych krajów członkowskich wystarczy zapis komputerowy w danym “państwowym” banku centralnym, obciążony długiem w momencie swojego powstania.
Hmm.. ale to mit, proszę w to nie wierzyć. Telewizorowe głowy Panu wszystko wytłumaczą, jak zechcą.
Panie Referencie
No, bardzo ciekawie. Tym bardziej, że przecież nic takiego i nigdy nie miało się wydarzyć. Czyż nie tak zapewniano stada pro-traktatowych baranów?
Skąd się biorą na to pieniądze? A nie płaci Pan podatków? :)
Na potrzeby poszczególnych krajów członkowskich wystarczy zapis komputerowy w danym “państwowym” banku centralnym, obciążony długiem w momencie swojego powstania.
Hmm.. ale to mit, proszę w to nie wierzyć. Telewizorowe głowy Panu wszystko wytłumaczą, jak zechcą.
Pozdrawiam dobranocnie.
Magia -- 07.10.2009 - 22:32